20 lat temu przyznano Nobla Wisławie Szymborskiej. Warto to sobie przypomnieć.
Dziś mija 20 lat od przyznania Wisławie Szymborskiej literackiej nagrody Nobla. 3.10.1996 roku poetka w swoim pokoju w Domu Pracy Twórczej Astoria w Zakopanem pisała akurat wiersz, kiedy wywołano ją do telefonu. Dzwonił pracownik Akademii Szwedzkiej, aby oficjalnie zawiadomić ją o wyróżnieniu.
Zdejm_Kapelusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 137
Komentarze (137)
najlepsze
Szymborska z garstką podobnych jej krakowskich intelektualistów domagała się przyspieszenia wykonania wyroków śmierci na krakowskich księżach, których komuniści kłamliwie oskarżyli o pracę dla obcego wywiadu.
W 1951 r. komuniści rozpoczęli bezpośrednią bezpardonową walkę z Kościołem. Zapoczątkowało ją aresztowanie pod zarzutem szpiegostwa biskupa kieleckiego Czesława Kaczmarka. Pod koniec tego roku aresztowano kilkunastu księży w diecezji krakowskiej. W styczniu 1953 r. odbył się ich „proces”. Zarzucono im „szpiegostwo za amerykańskie
@Qlakatmandu: pewnie w szkole nie był prymasem.
........1. Runą w łunach, spłoną w pożarach.........................3. Na ziemskim globie flagi czerwone....................
............Krzyże Kościołów, krzyże ofiarne...................................Będą na chwałę grały jak dzwony....................
............I w bezpowrotnym zgubi się szlaku .............................Czerwona Armia i wódz jej Stalin.......................
............Z Lechickiej ziemi Orzeł Polaków.................................Odwiecznych wrogów swoich obali...................
.......2. O słońce jasne, wodzu Stalinie................................4. Zmienisz się rychło w wieku godzinie...................
.............Niech władza Twoja nigdy nie zginie..........................Polsko, a twoje córy i syny....................................
.............Niech jako orłów prowadzi
w załączeniu oświadczenie Miłosza plus artykuł na ten temat http://polimaty.pl/2013/04/nie-milosz-wykiwal-cenzure/
Pytania brzmią ostro,
ale tak właśnie trzeba,
bo wybrałeś życie komunisty
i przyszłość czeka
twoich zwycięstw.
Jeśli jak kamień w wodzie
będzie twe czuwanie,
gdy oczy zamiast widzieć
będą tylko patrzeć,
gdy wrząca miłość
w chłodne zamieni się sprzyjanie,
jeśli stopa przywyknie do drogi najgładszej.
Partia. Należeć do niej,
z nią
Warsztat nie bardzo się zmienił, noblistka widocznie nie umiała pisać inaczej, niż rzewno-pretensjonalnie, ale utwory z lat 40-tych i 50-tych przynajmniej mają wartość humorystyczną obok wątpliwej poetyckiej. Czarny to humor, ale humor. O, na przykład taki przodujący radziecki futuryzm z nutami estachologicznymi, pod wymownym tytułem "Lenin":
Że w bój poprowadził krzywdzonych,
że trwałość zwycięstwu nadał,
dla nadchodzących epok
stawiając mocny fundament -
grób, w którym leży ten
nowego człowieczeństwa Adam,
wieńczony będzie kwiatami
z nieznanych dziś jeszcze planet.
"TEN DZIEŃ" (na cześć J. Stalina)
Jeszcze dzwonek, ostry dzwonek w uszach brzmi.
Kto u progu? Z jaką wieścią, i tak wcześnie?
Nie chcę wiedzieć. Może ciągle jestem we śnie.
Nie podejdę, nie otworzę drzwi.
wielbiąc zbrodniarza ubijam wodę
co za szermięga, u progu stoję
miłując nasze piętnaste rozboje"
Wiesława Rzymporska "zapomniane akty. Sruna 1952r"