O zwierzęcości i innych ludzkich cechach. Wywiad z prof. Jerzym Vetulanim
Skoro mówi się, że sedno bycia człowiekiem ukryte jest w mózgu, to kto może być lepszym partnerem do takiej rozmowy niż światowej klasy neurobiolog? Wywiad z profesorem Jerzym Vetulanim, który zgodził się opowiedzieć o zwierzęcości, moralności i… przyszłości internetu.
MalyBiolog z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 82
Komentarze (82)
najlepsze
ORAZ
@MalyBiolog: ja tylko dodam, że to zależy od typu cywilizacji. Dominacja prawdy obiektywnej (jak jest) nad ideologią (jak powinno być) to jedna z cech charakterystycznych cywilizacji łacińskiej. I wcale tak nie musi być w innych typach cywilizacji. Z tego wynika, iż dominacja
Otóż przyjmuje się, że ludzie, jak dziś szympansy, egzystowali kiedyś na etapie tzw. "rodziny pierwotnej" - tzn. tworzyli gromadę samców i samic, w której dzieci i samice były wspólne.
@sponsorowani: Radzę choć trochę dowiedzieć się o zachowaniach szympansów. Matka Natura zadbała o to by do aktów kazirodztwa dochodziło bardzo żadko.
Dodatkowo system stadny szympansów karłowatych (bonobo) jest całkowicie różny od tego
Przykład: Kobiety lepiej wychowują dzieci. (nie spierajmy się czy tak jest, załóżmy, że odkryliśmy wszystkie cechy niezbędne do dobrego wychowania - cierpliwość, wytrzymałość itd. - kobiety mają tego więcej i zrobią to lepiej). Mówimy jakie to ważne, NAJWAŻNIEJSZE. I każemy im siedzieć w domu. Jakby ważne to wychowanie nie było, to jednak
@dasiekTB:
ponoć też mózgi kobiet są bardziej podobne, a facetów to większe skrajności. Tzn. mają podobne średnie, przeciętne iq, a faceci są częściej geniuszami jak i debilami.
Ponoć kobiety zapamiętując miejsca bardziej zwracają na charakterystyczne miejsca, faceci na trasę.
I przez te różnice znajdą się odpowiednie zawody zarówno dla kobiet jak i facetów.
Na samym początku wywiadu wychwala zwierzęcość. Nie widząc w niej nic złego. A w dalszej jego części gani ja.
Serio? No pewno te słodsze mięso jest niezbędne dla przeżycia.
Super przykład, bulwo!
No i
Odnośnie pierwszej części o kocie - czytałem, że mięso zamęczonej myszy jest dla kota łatwiejsze do strawienia. Dodatkowo futrzak przyswaja z takiego pokarmu więcej składników odżywczych.
Zakładam, że Pan Profesor wie o tym, a wtedy prawidłowym zarzutem z Twojej strony powinno być niepotrzebne spłycanie problemu na potrzeby wywiadu dla szerokiego grona odbiorców. Bo wtedy może trafić się ktoś spostrzegawczy i pokazać palcem "O, tu jest źle". Na czym ucierpi wiarygodność
Było za to, że zwierzęta robią to co to robią dla przetrwania i od razu jako przykład kot bawiący się ofiarą.
Przy okazji, czy możemy zatem uznać że ubój halal to nie tylko zabobon ale na też zalety praktyczne?