Papież: Mówią, że jestem komunistą, ale to komuniści myślą jak chrześcijanie
Papież Franciszek powiedział dziennikowi "La Repubblica", że ubodzy powinni wejść do polityki - tej wzniosłej, a nie opanowanej przez egoizm i demagogię. Przyznał, że jest nazywany komunistą, ocenił jednak, że to komuniści myślą jak...
deszanel z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 224
Komentarze (224)
najlepsze
Przeciez moralnie ci bidacy to tacy sami moralnie jak bogaci. Ani gorsi ani lepsi. I ukradnie, i zone pobije, i napolotkuje, i zazdrosci, i zamorduje itd. itp. A w dodatku biedni sa znacznie gorzej wyksztalceni niz bogaci. A ja juz
@kapitan-Korkoran: też tak wole, ale przykład polski pokazuje, że nie masz racji, bo jest wielu bezrobotnych po studiach. Oraz wykształceni fachowcy to raczej klasa średnia, by przynależeć do tej wyższej, to kwestia głównie dobrego urodzenia się, bądź farta w skali 1:1000000000.
A w którym miejscu namawiał do zabierania siłą kasy na biednych?
Często mówił o oddawaniu bogactwa, ale bardziej w kontekście, że jest ono przeszkodą w zbawieniu dla bogatego, a nie że ma pomóc biednemu, wyrównać szanse itp.
Nawet jeśli uznać, że Jezus poparłby wspólnotę działającą na zasadach komunistycznych, to trudno sobie wyobrazić, że chciałby tam trzymać kogokolwiek pod przymusem.
Jeżeli Papież chce zapraszać biednych do polityki to niech zaprosi ich też na konklawe.
"ubogość w duchu" znaczy nie utożsamianie się z majątkiem. Jak komuś majątek przysłaniał świat wtedy miał rozdawać, a jak miał zdrowe podejście do pieniędzy i nie stawiał ich za priorytet wtedy nawet będąc bogatym był okej
Pan papież nie uczył się historii? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komunizm: "Zabierz majątek bogaczowi i rozdaj biednym."
Rzeczywiście to ta sama WZNIOSŁA idea! Fajnego macie papieża-komucha drodzy katolicy. Przejrzyjcie na oczy.
Jezus nic nie mówił z tego co mówi w tym wywiadzie Bergoglio.
Chrystus mówił o społeczeństwie, w którym to ubodzy, słabi, wykluczeni mają decydować. Nie demagodzy, nie nicponie, ale lud, biedni, którzy mają wiarę w Boga" - "To im musimy pomóc, by osiągnąć równość i wolność"
Otóż nic takiego nie mówił Jezus.
Za to mówił o tym że jak jesteś niewolnikiem to służ godnie swojemu panu, a jak jesteś
ale być może bardziej świadomym chrześcijaninem
Nigdy i nigdzie Chrystus nie nakazywał okradać kogokolwiek by dawać ukradzione biednym. Mówił jedynie by dawać jałmużnę ze swoich uczciwie zarobionych pieniędzy. Kradzież jest nieuczciwa.
Katolik mówi "daj".
Socjalista i komunista mówi "bierz!".
Są to postawy sprzeczne. Mam wrażenie że papież z poza Europy to był zły pomysł. On myśli kategoriami wydającymi się sensownymi dla tamtych ludzi, ale w Europie tak nie jest. Ludzie, którzy faktycznie doświadczyli komunizmu, którzy obecnie doświadczają inżynierii społecznej w wykonaniu socjalistów, to takie coś nie przekona nigdy.
Przykro mi to mówić, ale Franciszek wydaje się być ignorantem.