90-latka jechała dwie godziny komunikacją, by sprzedać futro i mieć pieniądze..
...na święta. Pani Lucyna, jest 90-letnią, uśmiechniętą kobietą. Ostatnio, ponieważ ciężko przeżyć jej za skromną emeryturę próbuje sprzedać różne osobiste przedmioty na bazarku w Warszawie przy ul. Porajów 1. Tym razem próbowała sprzedać futro, niestety kupujący się nie zjawił.
donpokemon z- #
- #
- #
- #
- 122
Komentarze (122)
najlepsze
To Pani biedna nie była, zapewne ma mieszkanie. Wystarczy albo je sprzedać, z odpowiednim dyskontem w zamian za dożywotnią możliwość mieszkania, albo zwyczajnie odwróconą hipotekę wziąć...
Tylko babuleńka na to nie wpadnie, a i pewnie nie ma nikogo kto by taki pomysł podsunął, a cały proces bezpiecznie przeprowadził żeby się nie dała wmanewrować.
@Palwed: kto zapewni te bezpieczeństwo, bo pierwsi pojawiają się zawsze cwaniacy, i komu ma zaufać, zwykle starzy ludzie mieszkań nie sprzedają by się przeprowadzić
Zastaw się a postaw się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora