Różnica jest taka, że jak za PO się protestowało, to zwykle PO słuchała i reagowała. Gdy protestuje się za PIS, można jedynie zostać nazwanym przez rządzących zdrajcą, złodziejem, gorszym sortem, oszustem, komunistą, elementem animalnym, lewakiem, cyklistą i wegetarianinem.
Zakopuje za opis. Z tego co dobrze pamiętam, bo sam wtedy protestowałem, to protestowałem przeciwko wprowadzeniu ACTA w całej UE, protestowano równocześnie przeciw tej umowie w całej europie i to nie był protest stricto anty platformowy. Ważne też że odniósł zamierzony skutek, gdyż nie został ratyfikowany przez niektóre kraje UE, w konsekwencji PE odrzucił ACTA.
@sellmentor: Skończcie już tą marną propagandę, bo się ośmieszacie. Sam protestowałem przeciw ACTA, ale wyciąganie tego tematu teraz służy tylko jednemu: próbujecie pokazać, że teraz w sumie jest spoko, bo za PO też protestowano. Żałosne.
O tym, że gdyby nie protesty to PO bez referendum chciało wprowadzić ACTA to już zapomniałeś. PO ma tyle wspólnego z demokracją i wolnością co ryba z rowerem.
i kto z was wyszedł na ulice? Nawet w samym internecie jest cicho. PO to proponowało, ale po protestach się wycofało. PiS też by to zrobiło, ale nie musiało się przed nikim uginać, bo nikt nie protestował.
Komentarze (12)
najlepsze
@sellmentor a to tym, że ustawa nie weszła to nie pamiętasz? O tym, że protesty były nie tylko w Polsce to też nie pamiętasz?
Protesty przeciw ACTA zaczęły się od polski.
Przez Sejm właśnie przeszła ustawa o blokowaniu stron internetowych na podstawie żądania urzędnika:
http://www.wykop.pl/link/3507065/pierwszy-krok-do-cenzury-internetu-blokowanie-stron-bukmacherskich/
i kto z was wyszedł na ulice?
Nawet w samym internecie jest cicho.
PO to proponowało, ale po protestach się wycofało. PiS też by to zrobiło, ale nie musiało się przed nikim uginać, bo nikt nie protestował.