Robert Górski: Teraz nikt nie chce śmiać się z władzy, więc ja spróbuję
Robiliśmy rozpoznanie w różnych telewizjach, proponowaliśmy im "Ucho prezesa", ale nikt tego nie chciał, rozmowy kończyły się na pierwszym spotkaniu i prezentacji materiału. Nikt się już potem z reguły do nas nie odzywał. Nie wiem dlaczego nie byli zainteresowani, nie będę snuł domysłów
Cymes z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 124
Komentarze (124)
najlepsze
Kiedy Górski śmiał się z Tuska, to tylko i wyłącznie z jego gaf politycznych, z haratania w gałę i nieporadności jego gabinetu.
Tutaj na siłę stara się przyczepić do posiadania kota (no kuźwa straszne), do wzrostu czy manier, a nawet chce przypisać Kaczyńskiemu nadprzyrodzone moce, co jest imo cienkie jak skóra na kaszance. Po prostu było założenie, że trzeba zrobić
Komentarz usunięty przez moderatora
@wojtoon: No wiesz, to w końcu p.o. premiera Beata Szydło nazywała ludzi pomazańcami* prezesa, więc to sami podwładni prezesa nadali mu boskie moce. Jak tu się nie śmiać jak takie pomysły wychodzą wprost z partii.
*Pomazaniec, Namaszczony, Mesjasz (hebr. מָשִׁיחַ), Chrystus (gr. χριστός), pot. Wybraniec – w judaizmie i chrześcijaństwie pierwotnie religijny tytuł królów, kapłanów-lewitów i proroków – osób namaszczonych (pomazanych) olejem.
A z kolei w TVP nie można się śmiać z Kaczora bo myślą ze prezes nie ma poczucia humoru i może #!$%@?ć ich na pysk.
Śmiałem się wtedy ze skeczów z Tuska, będę się śmiał ze skeczów z "prezesem" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
szczerze mówiąc, to bez szału,,, humor taki jakiś nieśmieszny ( ͡° ͜ʖ ͡°)