@Absmak To prawda, brak wypowiedzi drugiej strony, jednak trudno mi sobie wyobrazić sytuację, w której kochane i otoczone opieką dziecko powinno być zabrane i umieszczone w domu dziecka. Tam jej postawią wymagania? Nauczą ją konsekwencji?
Mam trójkę dzieci, dwójka nastoletnie i założę się, że w ocenie tych ludzi też mi "brak odpowiednich kompetencji wychowawczych w stawianiu dziecku wymagań i ich egzekwowania". Zresztą sam wiem, że nieraz byłem niekonsekwentny. Kto zawsze jest konsekwentny
Patrząc z doświadczenia, trochę dziwna sytuacja - mamy babcię, która wychowywała córkę, która to córka z jakichś powodów (staram się być obiektywny i nie oceniać) zaszła w ciąże w wieku 16 lat. Babcia dla wnuczki stała się opiekunem prawnym, a córka po osiągnięciu pełnoletności nie przejęła opieki nad swoją córką, tylko poszła dalej w tzw. tango.
Jednocześnie babcia faktycznie sprawuje opiekę nad wnuczką i może zostać rodziną zastępczą dla wnuczki (660
@TySzafa: Tytuł wykpu krzykliwy, ale ponieważ nie wiemy jak wyglądała dotychczasowa historia babci i dziewczynki - może jest coś co sprawia że decyzja urzędników jest taka a nie inna. Może nawet okazać się że pato u babci jest takie, że lepiej by dziewczynka trafiła do bidula, ale poczekajmy z osądami, ok...
@kam966: a dlaczego? Tego nie wiemy gdyż artykuł jest pisany na rację jednej strony. Jeśli już udostępniają fragmenty treści postanowienia, to niech udostępnią całość z zablurowanymi danymi osobowymi i sygn. akt. Wtedy będziemy wiedzieli bo Sąd zazwyczaj swoje wątpliwości uzasadnia.
Jak pisałem, zbyt dużo niewiadomych i komentarz tylko z jednej strony sprawiają, że nie jestem w stanie się wypowiedzieć jak w komentarzu jak wyżej.
@dr_gorasul: w postępowej Szwecji coś takiego jak więzi rodzinne przestaje powoli istnieć. Poczytajcie jak tam opieka społeczna odbiera ludziom dzieci. My dążymy do tego samego.
Mam mieszane uczucia. Ale dla mnie sytuacja nie jest tak czarno biała jak dla większości tutaj. Widać w opinii, że babcia olała sprawę, zrobiła krzywdę wnuczce i teraz płacze w telewizji. W jednym z dokumentów załączonych do artykułu pojawia się mowa o biegłych z OZSS (dawne RODK), którzy orzekli, że babcia nie ma odpowiednich kompetencji do opieki nad wnuczką i zalecili szkolenie, które babcia olała, mimo że miała możliwości z niego skorzystać.
@minister_spraw_zewnetrznych Gdyby babcia miała zespół downa, też twoim zdaniem mogła by wychowywać wnuczke? W końcu jest rodziną prawda? Zmierzam do tego, że biegli orzekli na podstawie dosyć konkretnych zapewne badań, że babcia ma jakieś deficyty i musi je nadrobić. Czego nie uczyniła. W związku z czym sędzia, mając pewnie na uwadze, że kobieta nie była w stanie wychować własnej córki na ludzi, nie będzie tym bardziej w stanie wychować wnuczki. Wiem, że
@minister_spraw_zewnetrznych tylko dlaczego za slowami nie poszly czyny? Dlaczego nie wziela udzialu w tym szkoleniu, skoro wiedziala, ze to pomoze w przejeciu opieki nad wnuczka?
Skoro babcia wychowała jedno dziecko tak, że zaciążyło w 15 roku życia, a potem porzuciło swoje własne dziecko dla imprezowania z jakimś facetem - może by się na chwilę wstrzymać i zapoznać z całą argumentacją/uzasadnieniem wyroku sądu zanim zacznie się toczyć pianę hurr durr sądy kradną dzieci..?
A nie, przecież w artykule rzecz jasna pełnego uzasadnienia nie ma.
@rotero: Oj tam, nie przesadzajmy. Dla trzeźwo myślącego człowieka
Córka pani Jadwigi urodziła Roksanę, kiedy miała 16 lat. – Była niepełnoletnia, więc ja zostałam opiekunem dziecka – opowiada kobieta.
Na początku 2016 roku pani Jadwiga złożyła do Sądu Rejonowego w Olsztynie wniosek o pozbawienie córki opieki nad dzieckiem i ustanowienie jej rodziną zastępczą. – Namówiły mnie do tego pracownice MOPS
Skoro babcia wychowała jedno dziecko tak, że zaciążyło w 15 roku życia
@rotero: znam jedną sędzinę, której córka zaciążyła w wieku prawie 17 lat. Jedna i druga mocno ogarnięte i życiowe i choćbym chciał się czepić, to nie ma czego. Nie generalizuj. W artykule oczywiście, córeczka niezbyt odpowiedzialna i prawo do dziecka powinna stracić, ale to, że dziewczynki w wieku 16 lat rodzą to nie tylko kwestia wychowania i tego, w
Ja, podobnie jak wszyscy tutaj, nie znamy babci i nie znamy sytuacji. W związku z tym uważam że nie mamy podstaw ani jej bronić ani krytykować opinii sądu. A może ta pani się nie nadaje, bo np. kompletnie nie ma warunków, jest niezaradna życiowo, chla czy coś w tym rodzaju. Są różne przypadki i babcia, babci nie równa.
@corrino: Niektórzy na wykopie (niestety, chyba spora część społeczności) cierpi na zaburzenie polegające na urojonym byciu prześladowanym przez bliżej niesprecyzowane lewactwo. Zaburzenie objawia się poszukiwaniem lewactwa w każdym możliwym miejscu i traktowaniem każdego przeciwnego argumentu jako lewackiego. Myślałeś o jakimś leczeniu?
Czyli to nie wina sądu, ale pracownic MOPS, które wydaliły taką, a nie inną opinię. W sądach nie ma sprawiedliwości, tylko wygrana jednej bądź drugiej strony.
@ConanLibrarian: Ten, który walczy z potworami, powinien zadbać, by sam nie stał się potworem. Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas.
@minister_spraw_zewnetrznych: Oczywiście, że nie MOPS wydaje. Wyroki feruje sąd na podstawie przedstawionych mu opinii/dowodów i na podstawie własnego doświadczenia życiowego. A w tym przypadku coś jest z tym MOPSem, że (wg słów babci) namawiał ją do przeprowadzenia sprawy, jednocześnie szykując opinię dyskwalifikującą ją.
@FWNietzsche: Ludzkie uczucia? W sądzie? Raczysz żartować...
Sąd tylko poprzez dowody zadecydował .... poprzez takie opinie: W Sądzie Rejonowym okazało się, że pracownice olsztyńskiego MOPS przygotowały opinię, w której napisały, że „Jadwiga Barczak nie jest odpowiednią kandydatką do sprawowania opieki nad dzieckiem.
Komentarze (159)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Uważaj bo sam nie jesteś lepszy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dominiksese: Komunizm wiecznie żywy...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pawlik_Morozow
Mam trójkę dzieci, dwójka nastoletnie i założę się, że w ocenie tych ludzi też mi "brak odpowiednich kompetencji wychowawczych w stawianiu dziecku wymagań i ich egzekwowania". Zresztą sam wiem, że nieraz byłem niekonsekwentny. Kto zawsze jest konsekwentny
Patrząc z doświadczenia, trochę dziwna sytuacja - mamy babcię, która wychowywała córkę, która to córka z jakichś powodów (staram się być obiektywny i nie oceniać) zaszła w ciąże w wieku 16 lat. Babcia dla wnuczki stała się opiekunem prawnym, a córka po osiągnięciu pełnoletności nie przejęła opieki nad swoją córką, tylko poszła dalej w tzw. tango.
Jednocześnie babcia faktycznie sprawuje opiekę nad wnuczką i może zostać rodziną zastępczą dla wnuczki (660
Jak pisałem, zbyt dużo niewiadomych i komentarz tylko z jednej strony sprawiają, że nie jestem w stanie się wypowiedzieć jak w komentarzu jak wyżej.
@rotero: Oj tam, nie przesadzajmy. Dla trzeźwo myślącego człowieka
@rotero: znam jedną sędzinę, której córka zaciążyła w wieku prawie 17 lat. Jedna i druga mocno ogarnięte i życiowe i choćbym chciał się czepić, to nie ma czego. Nie generalizuj. W artykule oczywiście, córeczka niezbyt odpowiedzialna i prawo do dziecka powinna stracić, ale to, że dziewczynki w wieku 16 lat rodzą to nie tylko kwestia wychowania i tego, w
Myślałeś o jakimś leczeniu?
W sądach nie ma sprawiedliwości, tylko wygrana jednej bądź drugiej strony.
@FWNietzsche: Ludzkie uczucia? W sądzie? Raczysz żartować...
Komentarz usunięty przez moderatora
W Sądzie Rejonowym okazało się, że pracownice olsztyńskiego MOPS przygotowały opinię, w której napisały, że „Jadwiga Barczak nie jest odpowiednią kandydatką do sprawowania opieki nad dzieckiem.
No chyba, ze o czymś nie wiemy....