Wydawać by się mogło, że akcja dzieje się w przyspieszonym tempie, lub że laweta pędzi na złamanie karku. Nic bardziej mylnego, to zwyczajny dzień pracy dzielnej pomocy drogowej. Miejmy nadzieję, że przez niego nikt nie będzie potrzebował pomocy takiego jak on
no głupio zrobił trzeba przyznać... ale pomyślcie przez chwilę. przecież takie zachowanie, chyba każdy wie, że prawko zabierane jest na 3 miechy z miejsca. kierowca lawety musi być świadomy, że łamie w ciągu parudziesięciu sekund kilkanaście przepisów. nikomu nie zdarzyło się łamać przepisów w sytuacjach kryzysowych? nie wiem, matka zasłabła, żona rodzi lub dziecko jest w niebezpieczeństwie albo dom się pali. tego nie wiadomo, co tak naprawdę jest przyczyną, ale bądźmy też
Komentarze (120)
najlepsze
Jak można takie coś #!$%@?ć to nie mieści się w pale.