Ponoć takie obuwie ONZ i Czerwony Krzyż wysyła do dzikich krajów dla biednych ludzi za darmo to nawet oni nie chcą w nich chodzić. Nawet było specjlane posiedzenie Unicef, że nie wolno takich gównianych butów głodnym dzieciom dawać więc tam przestali wysyłać tylko do sklepów do Polski.
@Altar: A daj spokój z tym cwaniakiem. Kolega mi opowiadał jak go wyśmiał na przystanku autobusowym, a potem jeszcze mu ukradł bardzo dobre markowe buty.
Weźmy na przykład buty. Vimes zarabiał trzydzieści osiem dolarów miesięcznie, nie licząc dodatków. Porządna para skórzanych butów kosztowała pięćdziesiąt dolarów. Ale para butów, na jaką mógł sobie pozwolić - całkiem przyzwoita na jeden czy dwa sezony, bo potem zupełnie przetarła się tektura, przeciekająca jak demony, to koszt około dziesięciu dolarów. Takie właśnie buty zawsze kupował Vimes i nosił je, aż podeszwy były tak cienkie, że w mgliste noce po kamieniach bruku poznawał,
@kowalik: ogólnie obuwie z ccc to jakosciowy dramat. Juz pare lat temu sie oduczyłem tam kupować. Deichmann ma niewiele lepsza jakosc, ale przynajmniej nie robią problemów z reklamacją, tylko uznają.
JAk ktos chce tanie buty ot tak do chodzenia na codzien, to polecam te z lidla (o ile krój i wzor pasuje wizualnie) Ceny niskie (prawie zawsze ponizej stówki, a czasamiu 50-60zł), a jakosc nieporównywalnie lepsza od wyrobów ccc. Rzecz jasna
w CCC mimo, że to Polska firma kupiłbym co najwyżej sznurówki
@chrupol: Nie zawsze przecinek stawiamy przed "że". W tym wypadku stawiamy go przed "mimo": W CCC, mimo że to polska firma, kupiłbym co najwyżej sznurówki. W razie wątpliwości czy przecinki są postawione prawidłowo zobacz, czy zdanie bez części ograniczonej przecinkami nadal ma sens. W tym wypadku wychodzi: W CCC kupiłbym co najwyżej sznurówki. Czyli jest OK. #grammarnazi
Zima idzie a ja w starych adidasach już miałem dziurę taką, że można było 2 palce wsadzić więc po miesiącu wyrzeczeń dzięki którym zaoszczędziłem pieniądze, poszedłem wczoraj do galerii handlowej kupić sobie porządne buty na zimę. W sklepie CCC znalazłem pic rel. Solidne wykonanie, przystępna cena, modny wygląd- nie zastanawiałem się długo. Wróciłem z butami do domu, pochodziłem w nich po pokoju, poprzeglądałem się w lustrze i czułem dobrze. Jeszcze je solidnie
Odkąd odkryłem, że firma Quechua, którą zawsze kojarzyłem tylko z namiotami, robi obuwie, od tego czasu kupuję tylko buty od nich. Przez 4 lata dorobiłem się 3 par, 1 sandały, 1 lekkie na codzień i kolejne, cięższe w jakieś góry, na wycieczki itp. Ceny akceptowalne, płaciłem 49, 99 i 249 zł. Żadnych uszkodzeń. Teraz powoli przymierzam się do zmiany bo już mi się fason znudził. Wcześniej nosiłem buty z CCC, Deichman, wytrzymywały
Zdziwicie sie jak można na tym zarobić. Kiedyś trafiłem na instagram #!$%@? takiego, co właśnie się tym zajmuje. Sprzedaje używane, śmierdzące buty i skarpety dla innych zboków (nazywa się to buty do sneakersu) i chłopy sobie walą konia wąchając to, pocierając się. Obrzydliwe zboczenie choć nieszkodliwe dla społeczeństwa. Dlatego nie zdziwie się jak to znajdzie swojego nabywce i trafi jeszcze do trzeciego obrotu po zwaleniu konia. Świat jest dziwny.
@elmo141: ja kupiłem w tesco buty FF chyba za 15 ziko na wyprzedaży i chodziłem całe lato. Ale z porządnym butem na zimę mam problem, buty po 300 zł na jeden seozon
jedyna rzecz w CCC, którą mogę z czystym sumieniem polecić to drewniana łyżka do butów za 9,99zł, kawałek drewna nic nie warty ale warty ceny 9,99zł bo nie jest to jakiś ujowy plastik z Ikei za 3,99zł, który trzeba co miesiąc wymieniać bo się łamie trzaskając stopę, ta łyżka z CCC jest niezniszczalna (do czasu aż zainteresuje się nią Labrador, choć mój mielił ją 2 miesiące... zanim zeżarł całą) także test BEST
Komentarze (248)
najlepsze
Nawet było specjlane posiedzenie Unicef, że nie wolno takich gównianych butów głodnym dzieciom dawać więc tam przestali wysyłać tylko do sklepów do Polski.
Juz pare lat temu sie oduczyłem tam kupować.
Deichmann ma niewiele lepsza jakosc, ale przynajmniej nie robią problemów z reklamacją, tylko uznają.
JAk ktos chce tanie buty ot tak do chodzenia na codzien, to polecam te z lidla (o ile krój i wzor pasuje wizualnie)
Ceny niskie (prawie zawsze ponizej stówki, a czasamiu 50-60zł), a jakosc nieporównywalnie lepsza od wyrobów ccc.
Rzecz jasna
Komentarz usunięty przez moderatora
@chrupol: Nie zawsze przecinek stawiamy przed "że". W tym wypadku stawiamy go przed "mimo":
W CCC, mimo że to polska firma, kupiłbym co najwyżej sznurówki.
W razie wątpliwości czy przecinki są postawione prawidłowo zobacz, czy zdanie bez części ograniczonej przecinkami nadal ma sens. W tym wypadku wychodzi:
W CCC kupiłbym co najwyżej sznurówki.
Czyli jest OK.
#grammarnazi
@Kion: Podpisuje sie rekoma i nogami.
Ogolnie marki Decathlona to majstersztyk jesli chodzi o stosunek cena/jakosc.
( ͡° ͜ʖ ͡°)