AMA - autostopem Rosja, Mongolia, Kazachstan, Kirgistan - 25tys km
Cześć Mirki, z tej strony Marian. Jeżdżę stopem, rozbijam się i tworzę kanał na YT. Co do wyprawy to oprócz tego co w tytule dodam jeszcze wódę z Ruskimi, jaranie z Kazachami, pustynie, gorąc i poligony atomowe...
Marian_nadaje z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 216
Komentarze (211)
najlepsze
Kolega odjeżdża w, jeśli dobrze pamiętam, 14 odcinku
Chciałbym jeździć więcej, ale zbytnio kocham moje studia
i cholera zimno się zaczynało robić
Nie mniej na Facebooku są dwie grupy, na których ludzie szukają wspólnych podróżników;
1. Autostopowicze czyli my
2. Podróżnik/Podróżniczka poszukiwani
Skąd czerpiesz wiedzę o obiektach, które akurat są w kadrze?
Część obiektów, co prawda mało, jest opisana na miejscu, o większości dowiadywałem się od miejscowych - o tej buddyjskiej świątyni opowiedziała mi poznana w kolei Konduktor - Prowadnica. Notabene ta, która machała z odjeżdżającego pociągu ;)
Była też część miejsc, które wiedziałem, że odwiedzę - np. Bajkał. O nich zebrałem informacje przed wyjazdem i po prostu wydrukowałem ;)
Pojechałbyś jeszcze raz?
Jak z ludźmi? Pomocni? Rozmowni? Gościnni?
ze 4 czy 5 razy pochlałem tak poważnie-poważnie, ale nigdy do urwania filmu - trzeba dbac o swoją dupę gdzies na końcu świata
Na ferie znowu poleciałem do Rosji. Czy pojechałbym? Jasne, że tak! :D No, może Mongolię bym
Rosjanki najładniejsze widziałem w Moskwie. Rzeczywiście są one piękne. Nie mniej im głębiej
Jak sprawa wyglądała u Ciebie z internetem w Rosji, Mongolii, Kazachstanie, Kirgistanie? Szczególnie w Mongolii, Kazachstanie i Kirgistanie mnie ciekawi :)
W Mongolii poza Ułan Bator nie ma co szukać. Nawet jak znajdziesz to prędkość niemożliwa. Ja w Ułan Bator korzystałem z internetu gospodarza + 3 razy zakręciłem się w okolicach KFC czy Burger Kinga
W Kazachstanie internet miałem trzy razy - w Astanie, w