Ale nagrywający też nie stosuje zasady ograniczonego zaufania dojeżdżając do skrzyżowania, nawet nie zwolnił. Dwóch bezmyślnych się spotkało i tyle - czy może jednak zwalniał? Jak drugi raz obejrzałem, to jakby jednak zwalniał.
przez taką tępą pindę wyrzuciłem nowe zimówki, niby też nic się nie stało, przy 70 i więcej było czuć, jak auto podskakuje na zdartych od hamowania oponach... Pinda. Babom prawka pozabierać.
Komentarze (129)
najnowsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora