@titus1: Nie , nie leje się .Wejście do ładowni jest sytuowane jak najwyżej . Ryby są układane w karach , takich plastikowych pojemnikach do każdego wchodzi około 270 kg ryb i przekładane lodem .
@titus1: Ryby ot tak sobie nie wpadają do ładowni najpierw muszą się wykrwawić następnie trzeba je wypatroszyć oraz posegregować . Następnie ponownie idą do pojemnika z wodą , płukane i następnym taśmociągiem lądują do ładowni.
To nie jest ciężka praca. Gdyby był górnikiem i musiał pracować w trudzie i znoju za marne grosze aby warszawiakom było ciepło to wtedy można powiedzieć że się pracuje.
@GdzieSoLody: A tak na serio ciekawe czy ten fisherman ma 13 i 14 pensje za trudne i niebezpieczne warunki pracy jak to u nas w krajach cywilizowanych jest.
Komentarze (122)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Po taloek kąpieli to cały jestes świeży :P
@GdzieSoLody: > za marne grosze. Tia.