Kosmici w Zimbabwe - niezwykły incydent UFO w 1994 roku
Historia jednego z najciekawszych kosmicznych spotkań do jakiego doszło w 1994 roku w Zimbabwe. Mamy tu setki osób obserwujących UFO poruszające się po niebie oraz 62 świadków, którzy widzieli niezwykłe istoty opuszczające latające spodki. Ten incydent na zawsze odmienił życie świadków zdarzenia.
Gorti z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 206
Komentarze (206)
najlepsze
Wydaj miliardy ufo-dolarów ufo-podatników na projekt "wyprawa międzygwiezdna, cel: Ziemia"
Poleć
Wyląduj w Zimbabwe potrolluj lokalnych Murzynów żyjących w prymitywnych warunkach i odleć.
Misja zakończona.
#ufockalogika
@comrade: może to był ichniejszy projekt rządowy na "#!$%@?" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Samo poznanie obcych ich kultury, planety lokalizacji, zachowań technologii, historii to jest to co by mnie interesowało tak na prawdę.
Po za tym, planetę #!$%@? znam doskonale nie miał bym cię o co zapytać (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Może jako cywilizacja niskiego poziomu możemy być jedynie obserwowani, ich struktura społeczna na pewno zakłada zakaz ingerencji w takie cywilizacje. Wychodząc z założenia, że jakiekolwiek wpływy zewnętrzne mogą definiować naszą drogę rozwoju.
Być może wiedza ma tylko wtedy wartość
PRZYPADEG?!
@Gorti: widze zwolennik teori starozytnych kosmitow xD
Komentarz usunięty przez moderatora
Na 17 jest knajtem i wali z aksa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pdk
Gwiezdna noc nabiera treści,
Wtedy chętniej słucha człowiek
Kosmicznych opowieści.
Hej, ha! Kolejkę nalej!
Hej, ha! Kielichy wznieśmy!
To zrobi doskonale
Kosmicznym opowieściom.
Gdy raz lecę w pobliże czarnej dziury
Co swą masą prawie wszystko ściąga
Patrzę a tam Kapitan Nemo
Przez wizjer swego kokpitu spogląda
To tak naprawdę pochodził z Polski
Pierwszy człowiek który stopę
Na Srebrnym globie swą postawił
Bazę swą miał w Rzymie a
Komentarz usunięty przez moderatora
W pierwszym lepszym artykule znalezionym w internecie przeczytacie, że nie było wtedy z nimi żadnego dorosłego opiekuna, przypadek?
Krótko mówiąc to sam
@Nonan: To ma oczywiście bardzo duży sens, z jednym małym wyjątkiem - rzekomo wszyscy utrzymują swoją wersję wydarzeń przez 23 lata. Jeżeli z tych 62 ludzi faktycznie nikt nie przyznał się do zmyślenie historii przez 23 lata to jest w tym coś dziwnego. No