Powódź w gliwicach
Okolice biblioteki kampusu Politechniki Śląskiej. Mało mówią o odwołanych zajęciach na polibudzie, więc wrzucam. Filmik nie jest mojego autorstwa.
Garreth z- #
- #
- #
- #
- #
- 60
Okolice biblioteki kampusu Politechniki Śląskiej. Mało mówią o odwołanych zajęciach na polibudzie, więc wrzucam. Filmik nie jest mojego autorstwa.
Garreth z
Komentarze (60)
najlepsze
Powódź w Zakopanem, jedzie baca furmanką i dojeżdża do skrzyżowania, które jest całe zalane wodą. Obok skrzyżowania stoi policjant, więc baca go pyta:
- Panocku, a przejadę tędy?
- Przejedziecie baco, przejedziecie - odpowiada stróż porządku.
Baca złapał za lejce, popędził konia, wpadł w wodę i utonął - razem z koniem.
- Dziwne - Zastanawia się policjant - Kaczka jak tędy przechodziła miała wodę ledwie do
Jak powszechnie wiadomo TU-154M rozbił się w Smoleńsku na skutek mgły wywołanej przez Rosjan, a także dzięki wysmażeniu przyrządów pokładowych za pomocą zmodyfikowanej kuchenki mikrofalowej, nadającej z powierzchni ziemi krótkie impulsy o dużej energii. Niestety, nie wszyscy pasażerowie na pokładzie zginęli od razu, musiano im "pomóc", co zostało udokumentowane na sławnym filmie, którego autor zginął od pchnięcia nożem, bo został odłączony od kroplówki na polecenie nieznanego osobnika w czarnym garniturze.
Robię to dobrze?
Troche mnie zaniepokoił widok kiedyś zajrzałem do piwnicy - pływający 5 litrowy słoik z jakaś substancją. Jeszcze gorsza sprawa z magazynami chemikaliów. Całe zalane. Słoiki są szczelne zapewne, ale pomyślcie tylko co będzie jak etykietki się poodklejają. Masa niezidentyfikowanych
Poniedziałek, woda zaczyna podchodzić ulice, godzina 9.00 - http://img245.imageshack.us/img245/3213/wczoraj.jpg
Wtorek, godzina 7.00 - http://img16.imageshack.us/img16/46/dzisiajr.jpg
I na koniec zdjęcie ludzi, którzy przyszli sobie popatrzeć ... "o stary popatrz woda!"...
http://img91.imageshack.us/img91/259/pict0403x.jpg
Kiedy ewakuowaliśmy sąsiadów pontonem i dziewczyny wychodziły "na brzeg" szarpiąc się z workami i torbami nikt z tych ludzi nawet nie podszedł żeby pomóc tylko robili nam "słit focie".
sam byłem na chemii, bo ponoć prosili żeby pomóc przenosić sprzęt z piwnic, to jakiś profesorek nas wyśmiał
patrząc jednak na wszystko już na zimno: to faktycznie nie jest takie hop-siup żeby zwykli ludzie zaczęli pomagać - choćby takie napełnianie worków piaskiem: muszą być worki, musi być piasek, muszą być