Mialem podobna sytuacje wiele lat temu. Poszedlem do sklepu po fajki. Gostek doslownie upadl mi przed nogami, brak oddechu, niewyczuwalne tętno, zwężenie zranić czyli klasyczne zatrzymanie akcji serca. Facet ok 50-60, ze sporą nadwagą. 30 minut resuscytacji na zmiane z filigranową kasjerką z owego sklepu ktora jako jedyna w gronie zebranych ludzi wiedziala co robic, trzydziesci #!$%@? minut czekalismy na Er-ke, w miedzy czasie podchodzi farmaceutka z apteki w tym samym budynku
@nawrocony_leming: Nie no, z tą tabletką to chodziło o rozszerzenie naczyń chyba. To nie miało znaczenia czy z facetem miałeś kontakt czy nie tylko żeby jak najszybciej zaczęło mu się to rozpuszczać w organizmie, choć pewnie jakiś zastrzyk czy coś byłby znacznie lepszy. Tak, że nie wiem czy tu farmaceutkę należy winić.
Ja poszukuję dwóch oszustek. Nie wiem czy też robicie zakupy w marketach, ale te informacje mogą się przydać. Chcę Was ostrzec przed tym co mi się przydarzyło. Padłem ofiarą przebiegłych oszustek. Zdarzyło mi to przy TESCO, ale mogło i gdzie indziej, komuś innemu. Oszustki działają następująco: dwie ładne dziewczyny koło 20 przychodzą do waszego samochodu kiedy ładujecie zakupy do bagażnika. Zaczynają myć szyby. Jak im podziękujecie i zaproponujecie pieniądze za wykonaną pracę,
Kiedyś udzielałem pierwszej pomocy kobiecie na przystanku. Nie wiem czy przeżyła ale też chętnie bym się dowiedział jakie były (czy są) Jej dalsze losy.
@Lapidarny: to zdanie może i jest logiczne, ale nie poprawne. Winno być jakoś tak - "Zabrali z mojego samochodu koc, którym ją przykryli.". pozdrawiam, programista-polonista
Ale się fajnie takie rzeczy widzi: najpierw fajnie się czyta, że dobro jest, potem się czyta, że zostaje ono docenione, w między czasie jeszcze się człowiek dowiaduje, że to dobro było bezinteresowne. Mam nadzieje, że się dowiedzą, że Pan Marian ich szuka i chce im podziękować. Dzień jest dobry, jak się takich rzeczy człowiek dowiaduje :D, więc jak się te dziewczyny znajdą, to w sumie ja też im dziękuje :D
@Opryskus69: A co jeśli kiedyś potrącisz człowieka i umrze, może Cie powieśmy... Myślałem, że mentalność pokolenia PRL wymrze, ale płonne były me nadzieje.
@albano: Bo to miało być takie wzniosłe wynurzenie, które kruszy kamień i każdemu zakręci łezkę w oku (⌐͡■͜ʖ͡■)
@albano: no to szkoda, bo ja uważam, że fajnie, że ludzie reagują, zamiast stać i kręcić filmiki. I naprawdę takie rzeczy "robią mi dzień". Bo ja od razu myślę o bliskich, którzy przekręcili się na zawał i #!$%@? wie, może by żyli, jak by ktoś był na tyle ogarnięty. Może mnie kiedyś taka osoba uratuje, zresztą #!$%@? ze mną, mam starszych rodziców, z którymi mogą się różne rzeczy wydarzyć. Chce, żeby
Jak miałem 15 lat to miałem zatrzymanie akcji serca, uratowała mnie szybka reakcja obecnych wtedy osób. Wtedy nawet nie zdawałem sobie sprawy, jakie miałem szczęście.
@Jordan335i: migotanie komór podczas treningu piłkarskiego. Powód migotania? Oficjalnie "bardzo szybko urosłem w bardzo krótkim czasie i silny stres je wywołał". Nieoficjalnie: nikt nie wie, do dzisiaj nie biorę żadnych lekarstw, echo robione miesiąc temu wyszło bardzo dobrze, "profilaktycznie" wszczepiony kardiowerter. Czuje się super, dalej gram w piłkę, od tamtej pory minęło 13 lat.
Jak już wszyscy to też podrzucę jakąś historyjkę od siebie. Parę miesięcy temu, w nocy wracałem do domu od dziewczyny, nie wiem może była jakoś trzecia nad ranem? Jadę sobie spokojnie, jak zawsze, skręcam już z głównej ulicy do mnie, patrzę a tam na chodniku stoi coś dziwnego. Myślę sobie, co to może być? Wyglądało jak jakaś mała ciężarówka. Podjeżdżam bliżej, przyglądam się a to samochód praktycznie zakręcony wokół latarni. To musiało
Okazało się, że są to 2 panie z Tarnowa lub należące do zamkniętej grupy na FB w Tarnowie. W każdym razie panie się odnalazły i mają się skontaktować z Panem Marianem. Chcą pozostać anonimowe więc chyba nie dowiemy się kim są.
Komentarze (143)
najlepsze
Gostek doslownie upadl mi przed nogami, brak oddechu, niewyczuwalne tętno, zwężenie zranić czyli klasyczne zatrzymanie akcji serca. Facet ok 50-60, ze sporą nadwagą.
30 minut resuscytacji na zmiane z filigranową kasjerką z owego sklepu ktora jako jedyna w gronie zebranych ludzi wiedziala co robic, trzydziesci #!$%@? minut czekalismy na Er-ke,
w miedzy czasie podchodzi farmaceutka z apteki w tym samym budynku
pozdrawiam, programista-polonista
Myślałem, że mentalność pokolenia PRL wymrze, ale płonne były me nadzieje.
@albano: Bo to miało być takie wzniosłe wynurzenie, które kruszy kamień i każdemu zakręci łezkę w oku (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
I naprawdę takie rzeczy "robią mi dzień". Bo ja od razu myślę o bliskich, którzy przekręcili się na zawał i #!$%@? wie, może by żyli, jak by ktoś był na tyle ogarnięty. Może mnie kiedyś taka osoba uratuje, zresztą #!$%@? ze mną, mam starszych rodziców, z którymi mogą się różne rzeczy wydarzyć. Chce, żeby
Komentarz usunięty przez moderatora
@letitbe: Lepiej niech sobie przypomni, która dokładnie, co robiła( ͡º ͜ʖ͡º)
zdawałem sobie sprawy, jakie miałem szczęście.
Parę miesięcy temu, w nocy wracałem do domu od dziewczyny, nie wiem może była jakoś trzecia nad ranem?
Jadę sobie spokojnie, jak zawsze, skręcam już z głównej ulicy do mnie, patrzę a tam na chodniku stoi coś dziwnego.
Myślę sobie, co to może być? Wyglądało jak jakaś mała ciężarówka. Podjeżdżam bliżej, przyglądam się a to samochód praktycznie zakręcony wokół latarni. To musiało