2015, kwiecień - przeżyliśmy 2 trzesienie ziemi w Nepalu o sile 7,8 i 7,9 w skali Richtera. Nie polecam, mamy ciary do dzisiaj. Bylismy wtedy w Namche Bazar na wys. 3400 m npm. Nie do opisania jest uczucie strachu i bezsilnosci jak nawet takie gory jak Himalaje trzęsą Ci się pod nogami... A dodatkowo masz swiadomosc ze nawet ucieczka nie wiele Ci da, jesli całe miasto może się osunąć do doliny rzeki.
Kolega studiujący w Japonii opowiadał mi, że są tam całe procedury postępowania w przypadku występowania trzęsień ziemi, tajfunów itp. Akurat przytrafiło mu się trzęsienie ziemi, to cała sala musiała szybko schować się pod ławki i rękoma osłaniać głowę. Następnie była ewakuacja ludzi z budynku.
Komentarze (33)
najstarsze