Radzą sobie, bo takie nagrania zamiast na policji, lądują na YouTube. Gdyby było inaczej, to szybko by się okazało, że nie warto, bo zaraz trzeba będzie szukać kierowcy.
@Gordobalb: nie wystarczy aby nagranie "wylądowało na policji". Sam zgłaszałem wykroczenie (wyprzedzanie na skrzyżowaniu i 2x po pasach na przeciwnym pasie ruchu). 2 godziny z życiorysu na składaniu zeznań. Niestety, ale na raz następny się zastanowię czy warto.
@mamspodniewpaski tylko i wyłącznie kwestia chęci danej jednostki policji. Z tym jest różnie, jedni podejmują takie zgłoszenia bez niczego, a inni od razu pytają o dane świadka. Wiem o co chodzi, bo też kilka razy zgłaszałem osobiście.
Wyjątkowo uprzejmy kierowca BWM. Nie chciał, żeby autor filmiku inni za nim czekali, aż go ktoś wpuści na pas do skręgu (a wiadomo, że na taki pas żadne #!$%@? wpuścić nie chcą, bo na polskich drogach chamstwo się szerzy!)...
@DeXteR25: a można skręcićw prawą uliczkę, zawrócić i przejechać tam gdzie potrzeba. Po prostu za mało pasów w lewo, za krótkie światła... za krótkie mózgi w wdkkia.
@DeXteR25: za taką akcję jest dokładnie 250zł i 5pkt - myślę więc, że nie taki srogi, niestety
F-10 „kierunki na pasach ruchu” lub F-11 „kierunki na pasie ruchu” oraz P-8a „strzałka kierunkowa na wprost”, P-8b „strzałka kierunkowa do skręcania” lub P-8c „strzałka kierunkowa do zawracania
Zwróćcie uwagę jak duży odstęp ma następne auto za BMW. Jeśli każdy tak jeździ to jak potem nie mają tworzyć się korki skoro na światłach zamiast 15 przejedzie 5 samochodów.
@Trumby Chodzi mi raczej o odstęp jaki tworzy się podczas przyspieszania. Koleś nie trzyma jakiegoś równego odstępu tylko znacznie odstaje. Prędkość BMW nie jest na pewno duża bo jedzie ono tak samo szybko jak dostawczy obok więc można było go dogonić i zmniejszyć odległość.
@ponurychlopiec: Życie/zdrowie/majątek swój i innych, jak jaki? xD No dobra, ten gość trochę przesadził, ale człowieku- gdzie ci się spieszy? Jeden cykl świateł więcej wywróci twoje życie do góry nogami? Wolę takich nadmiernie ostrożnych niż zbyt pewnych siebie i swojego wozu. Cmentarze są pełne tych co jeździli szybko ale bezpiecznie. Ci co chcą wyprzedzają, nie wiem czy wszyscy.
Staram się tak nie robić ale zajoba można dostać jak każdy spod świateł rusza pół minuty zamiast ruszyć wszyscy na raz. A jak się wcisnę przed takiego śpiocha to tylko pożytek dla społeczeństwa, że skróciłem korek.
Jeszcze dopiszę: sytuacja na filmie jest trochę inna i tu akurat ciągle było czerwone.
@glucior zanim dostanę kolejnego minusa, wytłumaczyczcie mi czemu nie mam racji, bo nie potrafię zrozumieć takiego zachowania oprócz tego, że wszyscy mają w dupie innych i że jest to totalny brak szacunku albo głupota, nie wiem co gorsze.
Kierowca co prawda złamal przepis ale przyczynił sie do ZMNIEJSZENIA korka w tym przypadku. Problem polega na mułowatym ruszaniu na lewoskretach. Założe się że gdy wbiło się zielone facet sprawnie odejchał w siną dal a zanim "przepisowi" kierowcy stali jak muły i dopiero pojedynczo sie budzili i ruszali zostawiajac wielkie odstepy i jak zawsze przejechalo o polowe mniej aut niż wynosi przepustowość swiatel. Nie dziwie sie w ogole ze facet z BMW
@piwotomojepaliwo: tak naprawdę to tylko kilka owiec z przodu na lewoskręcie widziało co zrobił wilk w bmw. Reszta dalej leniwie wpatrywała się w dupę owcy przed nią.
Wysokość mandatów powinna być ustalana w zależności od wartości samochodu. Osoby w droższych samochodach pozwalają sobie na więcej zarówno na drodze jak i parkingach.
@breskali bo przy płaskiej stawce dla wszystkich logiczne że dla kogoś zarabiającego np. 25000 PLN/MC ten tysiąc to nic specjalnego. Gdyby nie było punktów karnych to plaga byłaby kilka razy większa.
@breskali: @Assailant: pełna zgoda ;D to widać bardzo na drodze, szczególnie blachy warszawskie, stać ich na to i pozwalają sobie na więcej no bo co to te 500 zł mandatu xD punkty już niestety bolą każdego.
@KubaRapid: Jak nie jest skończonym debilem, to patrzy jednak na jadących z kolizyjnych kierunków, a nie w lusterka. Wszak na mandat już i tak zapracował przejeżdżając za sygnalizator, więc po co tracić czas? Droga wolna, nic nie jedzie, to usunąć się z miejsca zbrodni, a nie czekać na zielone, które nie ma już żadnego znaczenia.
Takie zachowania są najczęściej wynikiem doświadczenia życiowego. "Ech, stanę w tej #!$%@? kolejce sporządzonej przez idiotów, którzy nie wiedzą po co się tu znaleźli, to przepalę dzienny przydział nerwów; lepiej przyjąć kilka #!$%@?ów na plecy"
Mam takie jedno ulubione skrzyżowanie. Sporo ludzi na nim zawraca. Ja sam często również. Zawracanie wymaga przejechania obok czterech sygnalizatorów. Ostatni etap to taka zatoczka wylotowa, która ma dwa pasy i w przypadku prawidłowego z niej skorzystania
Lepsze to niż gdyby miał jechać zgodnie z prawem - czyli środkowym pasem aż do końca przerywanych linii, a następnie zatrzymać się i czekać aż go ktoś wpuści.
No i spoko, sam czasem mam ochotę tam tak zrobić. Pas do lewoskrętu jest tam dość krótki i w godzinach szczytu zajęty całkiem, z powodu zamulaczy ruszających dopiero kiedy skończą pisać smsa. Ogólnie, wszystkie skrzyżowania z DK1 na wysokości Pszczyny to jedno wielkie rodeo... Do tego dochodzą jeszcze wiecznie zamknięte przejazdy kolejowe, na wjeździe do miasta od strony wschodniej - ten skręt prowadzi do jedynego miejsca, gdzie jest wiadukt i nie złapie
@ahoq: mi też xD mnie powstrzymuje bardziej to, że każdy bardzo chętnie nagrywa bmw i od razu wrzuca wyczyny do internetu, jak coś odwalasz w passacie to nagle nic szczególnego xD
Komentarze (135)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
F-10 „kierunki na pasach ruchu” lub F-11 „kierunki na pasie ruchu” oraz P-8a „strzałka kierunkowa na wprost”, P-8b „strzałka kierunkowa do skręcania” lub P-8c „strzałka kierunkowa do zawracania
Jeśli każdy tak jeździ to jak potem nie mają tworzyć się korki skoro na światłach zamiast 15 przejedzie 5 samochodów.
Koleś nie trzyma jakiegoś równego odstępu tylko znacznie odstaje.
Prędkość BMW nie jest na pewno duża bo jedzie ono tak samo szybko jak dostawczy obok więc można było go dogonić i zmniejszyć odległość.
Jeszcze dopiszę: sytuacja na filmie jest trochę inna i tu akurat ciągle było czerwone.
Problem polega na mułowatym ruszaniu na lewoskretach.
Założe się że gdy wbiło się zielone facet sprawnie odejchał w siną dal a zanim "przepisowi" kierowcy stali jak muły i dopiero pojedynczo sie budzili i ruszali zostawiajac wielkie odstepy i jak zawsze przejechalo o polowe mniej aut niż wynosi przepustowość swiatel. Nie dziwie sie w ogole ze facet z BMW
to widać bardzo na drodze, szczególnie blachy warszawskie, stać ich na to i pozwalają sobie na więcej no bo co to te 500 zł mandatu xD punkty już niestety bolą każdego.
Mam takie jedno ulubione skrzyżowanie. Sporo ludzi na nim zawraca. Ja sam często również. Zawracanie wymaga przejechania obok czterech sygnalizatorów. Ostatni etap to taka zatoczka wylotowa, która ma dwa pasy i w przypadku prawidłowego z niej skorzystania