Jak to mazliwe ze te króliki byly chore skoro byly na sprzedarz do sklepów. Kto by je kupił? Zajelibyście się naprawde cierpiącymi zwierzętami np. Drobiem na wątróbkę. Ptak wisi do góry nogami z rurą w dziobie napychany zarciem tak by mu wątroba spuchła. A ludzie to jedzą. Przed tymi króliczkami i tak była świetlana przyszłość u ludzi w domach. Nie dawajcie na to pieniędzy ewentualnie fanty ,która i tak wyrzucą bo mają
@Mackopop82: wiesz w jakim stanie trafiają zwierzaki do sklepów zoologicznych? W takim,, że często nie dożywają dorosłego wieku. To raz. Dwa - kupowanie zwierząt w sklepach napędza podaż i powstają takie miejsca jak to. Działam w szynszylach, ale to wszędzie tak wygląda.
@wojnanadchodzi: oczywiście, że dobrze - królik również jest żywą, cierpiącą istotą. Człowiek krzyczy o pomoc, zwierzę nie ma tej możliwości, ktoś musi to zrobić za nie.
Komentarze (28)
najlepsze