kolejny dowód, że policjanci to #!$%@?. facet zgłasza psa biegającego luzem i polującego na kota, a gliniarze dochodzą do wniosku, że najbardziej opłaci im się wystawić dwa mandaty, zamiast jednego, czyli zgłaszającemu też. załatwiają w ten sposób dwie sprawy: punkty u przełożonego za "skuteczność" (liczoną w przyznaniu mandatów), a jednocześnie zniechęcają obywateli do zgłaszania przestępstw czy wykroczeń, bo wówczas mają mniej roboty. znam to, bo kiedyś ukradziono mi coś z terenu posiadłości.
@frytex2: u mnie to działają mniej brutalnie - po prostu się "śpieszą" - wezwałem ich kiedyś do psów biegających za rowerami - przyjechali po #!$%@? 52 minutach! - innym razem widziałem jak zostali wezwani do inby domowej - 3 razy przejeżdżali koło miejsca zdarzenia zanim znaleźli miejsce żeby zaparkować No i podejście superolewcze: - po prostu tylko spisują protokół więc wiesz że dupy nie ruszą - no i mają #!$%@? nawet
@Danielos88: ależ przecież góra to też byli szeregowi policjanci, choć z tym się zgodzę że główną winę ponoszą niedojeby z wiejskiej które powinny już dawno starych nierobów #!$%@?ć na zbity ryj, zabrać przywileje, ale za to dać wyższe pensje i zatrudnić kompetentnych ludzi. No ale policja ma kryć dupę władzy a nie obywatelowi.
Ale kawał #!$%@? z tych policjantów, na miejscu sądu wysłał bym jeszcze oficjalną skargę do przełożonych że zamiast pilnować porządku zajmują się pierdołami
czy ten wyrok jest kolejną poszlaką wskazującą na korupcję sądów w polsce? przyjrzyjmy się bliżej postaci kota felka. wiadomo, że przyszedł na świat w dzikowie iławieckim w 2008. rodzice nieznani, choć część moich informatorów twierdzi, że nie mieli polskiego obywatelstwa. w 2009 felek zakłada w bartoszycach firmę myszex zajmującą się deratyzacją. początkowo myszex ledwo wiązał koniec z końcem, ale w 2010 nastała era prosperity. co ją spowodowało? być może problemy głównego bartoszyckiego
Komentarze (45)
najlepsze
załatwiają w ten sposób dwie sprawy: punkty u przełożonego za "skuteczność" (liczoną w przyznaniu mandatów), a jednocześnie zniechęcają obywateli do zgłaszania przestępstw czy wykroczeń, bo wówczas mają mniej roboty.
znam to, bo kiedyś ukradziono mi coś z terenu posiadłości.
- wezwałem ich kiedyś do psów biegających za rowerami - przyjechali po #!$%@? 52 minutach!
- innym razem widziałem jak zostali wezwani do inby domowej - 3 razy przejeżdżali koło miejsca zdarzenia zanim znaleźli miejsce żeby zaparkować
No i podejście superolewcze:
- po prostu tylko spisują protokół więc wiesz że dupy nie ruszą
- no i mają #!$%@? nawet
No ale policja ma kryć dupę władzy a nie obywatelowi.
Powinien programy wyborcze pisać.
- O precedensie Bartoszyckim słyszałeś, glino?.. Więc #!$%@? się!
Wkrótce w kinach