Hobbystycznie śledzę poczynania sieci carsharingowych w Polsce.
Początki nigdy nie są łatwe. Samochody dwóch największych - Panek i Traficar - padają ofiarami wandalizmu
wykop o tym i januszy biznesu, którzy w pocie czoła opracowują kolejne patenty na to, jak zarobić na "samochodzie na minuty".
Poniżej efekty najnowszego. Z Traficarów zaczynają ginąć koła.
Podobno odnotowano już co najmniej 4 przypadki kradzieży kół. Jak na razie tylko w Krakowie.
PS śruby zostawiają
Komentarze (108)
najlepsze
prorok jakiś
Komentarz usunięty przez moderatora