Widzę, że głowa urzędasów boli, bo nadal nie potrafią jednoznacznie określić przepis tylko jak zwykle musi być szeroko pojęte zależne od interpretacji działanie.
Przymknę oko na ten zapis o rażącym przekroczeniu obrony koniecznej. Może to i faktycznie taka furtka bezpieczeństwa żeby nie zastrzelić Świadka Jehowy na progu:) Choć wszelka możliwość unaniowości w orzekaniu budzi mój niepokój. Ale teraz inna kwestia. Czym mamy się bronić? Rzucać poduszkami do bandytę? Gdzie ustawa umożliwiająca swobodny dostęp do broni?
@XHE666: nadal musisz się spytać: "przepraszam pana, panie włamywaczu, ale czy ma pan broń palną, czy tylko maczetę, bo nie wiem czy mogę pana zastrzelić". Zmieniono tak, żeby nadal nic nie było jasne.
@XHE666: Bronić się możesz wszystkim - nawet dzisiaj. Jak ktoś cię zaatakuje w domu i będzie ci grozić utrata zdrowia, życia lub mienia o znacznej wartości - możesz użyć nawet granatnika. Niestety - jeśli złodziej będzie uciekać - nie możesz do niego strzelać, bo już ci nie zagraża. Jeśli zaatakuje cię złym słowem, np: "tu ciulu!" - to jednak nie możesz go zastrzelić..
Czyli, że co? Jaka jest różnica? I najważniejszcze - czy oznacza to, że mogę bez konsekwencji zastrzelić włamywacza którego napotkam w nocy, wracając z kibla?
@kobiaszu: trochę zmienia. Twoje szanse na trafienie do pudła nieco maleją. Można przyjąć, że jeśli napastnik uciekając się potknie i sobie ten głupi ryj rozwali, to nie pójdziesz siedzieć - a wcześniej nie było to takie pewne - bo prokurator musi teraz wykazać, że przekroczenie obrony było "rażące". Ale co oznacza "rażące" przekroczenie, nadal nie jest zdefiniowane i będzie uznaniowe. Gdyby zamiast "nie podlega karze" napisali "nie popełnia przestępstwa" to byłaby
Przecież nic się nie zmieniło xD Serio chciałbym, żeby można było złodzieja zasztyletować bez problemu na własnej posesji, ale ten projekt tego nie umożliwia.
I bardzo dobrze:) Mam nadzieję, że jego dowódcy wstawią się za nim i chłopakowi nikt nic nie zrobi. Durne psy myślą, że są bezkarni i często nadużywają siły. A tu zonk:) Wyciągnąć konsekwencje wobec policjantów, że nie umieli jak ludzie a jak już chcieli użyć siły to też nie dali rady:) Mój dowódca w armii to karał żołnierzy, którzy poszli na lewiznę i dam dostali wpierd#l. I nie karał ich, że przeskoczyli
Komentarze (94)
najlepsze
Ale teraz inna kwestia. Czym mamy się bronić? Rzucać poduszkami do bandytę? Gdzie ustawa umożliwiająca swobodny dostęp do broni?
Zmieniono tak, żeby nadal nic nie było jasne.
@XHE666: Bronić się możesz wszystkim - nawet dzisiaj. Jak ktoś cię zaatakuje w domu i będzie ci grozić utrata zdrowia, życia lub mienia o znacznej wartości - możesz użyć nawet granatnika. Niestety - jeśli złodziej będzie uciekać - nie możesz do niego strzelać, bo już ci nie zagraża.
Jeśli zaatakuje cię złym słowem, np: "tu ciulu!" - to jednak nie możesz go zastrzelić..
@yamakto: jak wypłacić odszkodowanie trupowi?
Gdyby zamiast "nie podlega karze" napisali "nie popełnia przestępstwa" to byłaby
Serio chciałbym, żeby można było złodzieja zasztyletować bez problemu na własnej posesji, ale ten projekt tego nie umożliwia.