Betlejewski to marnej jakości celebryta udający dziennikarza. Jego metoda pracy polega na prowokowaniu gównem i dorabianiu do tego pseudointelektualnej otoczki. Wnioskuję, że w ten sposób może jedynie zachowywać się ten tzw. "redaktor" a wobec niego podobne zachowanie nie może już być stosowane bez narażania się na stek wyzwisk.
@Thou: Niestety nie jestem jego fanem ale postaram się odpowiedzieć. Od zawsze. "Taki zachowanie", czyli nazwanie kogoś zjebem, w zależności od kontekstu i sposobu prowokacji raz może być chamstwem, a innym razem może w ogóle nie dziwić. Dla przykładu podam innego redaktora TVN, który nazwał kogoś w internecie #!$%@?ą. I patrząc na to w jaki sposób został sprowokowany i moim zdaniem jego zachowanie było uzasadnione.
Komentarze (163)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Od zawsze. "Taki zachowanie", czyli nazwanie kogoś zjebem, w zależności od kontekstu i sposobu prowokacji raz może być chamstwem, a innym razem może w ogóle nie dziwić.
Dla przykładu podam innego redaktora TVN, który nazwał kogoś w internecie #!$%@?ą. I patrząc na to w jaki sposób został sprowokowany i moim zdaniem jego zachowanie było uzasadnione.