Nauczcie się do cholery używać świateł przeciwmgłowych!
Jak co roku jesień przyniosła mgły, deszcze i nawrót ludzkiej głupoty. Czy naprawdę ciężko jest pomyśleć o prawidłowym używaniu świateł przeciwmgłowych, tak aby nie oślepiać innych użytkowników dróg?
janusz_najwspanialszy z- #
- #
- #
- #
- 374
Komentarze (374)
najlepsze
Skoro wybrałeś formę bezpośrednią i zwracasz się również do mnie to:
#!$%@?! Prawie wcale nie używam.
Ja i tak będę na autostradzie włączał przeciwmgielne tylne przy widoczności <150m. Dlaczego? Bo tyle może wynosić droga hamowania ludzi jadących 140-200km/h, a tępaków jadących na kreta jest multum.
I nie, nie uważam siebie za jakoś wybitnie mądrego, ale 30 lat w handlu, a z tego 15 lat przez internet nauczyło mnie jednego - ludzie to #!$%@? debile...
Normalka w deszczu i mgle.. debili nie brakuje w całej Polsce. Najlepsi to i tak są rowerzyści.. którzy bez świateł albo z gówno lampkami jadą rano do pracy o każdej porze roku i w każdych warunkach.. Dzisiaj jedna kobiecina przebiła wszystkich. 5 rano, ciemno, mgła jak #!$%@?, ruch się już robi spory bo ludzie jadą do roboty, a ona #!$%@? krajówką pod prąd i bez jakiegokolwiek świata z przodu roweru..
Podejrzewam, że to myślenie jak z ludźmi kupującymi lustrzanki za 20k i napierającymi na AUTO:
Dla przypomnienia takie światło uruchamia się tylko gdy widoczność spada poniżej 50 m. Sam osobiście tylko raz skorzystałem z tego wynalazku i tylko wtedy gdy widoczność faktycznie spadła poniżej 50 m. Jeszcze pamiętam jazdę w ekstremalnie złej widoczności na A4 kiedy to jechałem 50-60 km/h razem z innymi kierowcami w kolumnie
Jednak jest ciekawy wyjątek dotyczący jazdy w dzień na światłach w Grecji. Ich kodeks mówi wyraźnie że nie wolno jeździć w dzień na światłach nawet do jazdy dziennej.
Te 50m to trochę za mało moim zdaniem. Dużo też zależy od prędkości i rodzaju drogi po której jedziemy. Inaczej będzie na autostradzie, inaczej na krajówce, a inaczej w mieście. Trzeba po prostu myśleć i oceniać na bieżąco warunki.
Wytłumaczcie mi tylko jedną rzecz - czy tylko mnie w ogoóle nie rażą te światła przeciwmgłowe w innych samochodach? Serio, kompletnie nie rozumiem, dlaczego nazywa się je " silnymi " światłami. Nie