"Mobbing nie jest przestępstwem do końca", czyli jak żandarmeria nie...
Dla Anny służba w armii miała być spełnieniem marzeń. Zaczęła się od wulgarnych SMS-ów. Potem były mobbing, napaść seksualna i zastraszanie.
t-time z- #
- #
- #
- #
- #
- 230
- Odpowiedz
Dla Anny służba w armii miała być spełnieniem marzeń. Zaczęła się od wulgarnych SMS-ów. Potem były mobbing, napaść seksualna i zastraszanie.
t-time z
Komentarze (230)
najlepsze
Przy okazji brawo dla Onetu za skuteczne ukrycie tożsamości bohaterki artykułu. Kapral Anna na defiladzie (pierwsza z prawej) - naprawdę trudno znaleźć w necie oryginał zdjęcia z niezamazaną twarzą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chciał ją wydymać przełożony, nie koledzy.
Komentarz usunięty przez moderatora