@dodo_: Oczywiście.Inaczej by sobie na nim tak nie siedział,i dupy na nim nie woził. Krokodyl widać,że go wrogo nie traktował,a nawet ignorował.Jakby się na faceta rzucił,to tamten by odbiec od niego nie zdążył.Nawet na włożoną rękę do wody nie zareagował w ogóle,a na kurczaka się rzucił.Gdyby nie był kompletnie oswojony to by mu rękę #!$%@?ł,za przeproszeniem.Już nie mówię,że na początku on mu praktycznie gołą rękę do pyska wsadził i pyskiem krokodyla
@DumnyzbyciaPolakiem: Jeśli dobrze zrozumiałem to nie kwestia oswojenia. Nie reagował na rękę w wodzie ani na tupanie, bo pozostaje w ukryciu. Jakby tą reką uderzył w wodę tak jak kurczakiem to by go zaatakował.
Co za #!$%@? kraj, wejdziesz po kolana do oceanu #!$%@? cie meduza, wejdziesz głębiej #!$%@? rekin, przejdziesz się po pustyni #!$%@? cie jakiś pełzający #!$%@?, wleziesz do lasu skoczy ci na głowę pająk wielkości arbuza, z kałuży wychodzi aligator wielkości cienkocienko, pod domem koala na ciebie złowrogo patrzy i #!$%@? wie czy przechodzić koło niego.
@Fenrirr: Przecież to nagminne – 90% wykopków zachowuje się tak, jakby edukację podstawową zakończyli po pierwszej klasie. Błędy ortograficzne, fleksyjne, interpunkcyjne, wyrazowe – w zasadzie wszystko, co jest sklasyfikowane jako błąd w j. polskim. Notoryczne „zapominanie” o spacji, etc. Takie kwiatki, to tutaj codzienność: – niema – dla czego – napewno – naprzykład – wkońcu – na prawdę – na codzień – 2017r – 120tyś – 9mm, 100km, 20lat – On
Wybacz, ale język to tylko narzędzie komunikacji międzyludzkiej i podlega zmianom.
@lvy: Dopóki zmiany nie zostaną usankcjonowane, dopóty popisy nieuków są błędami, które niejednokrotnie wprowadzają zamieszanie w rozumieniu treści i niechęć do czytania wywodu nimi najeżonego.
Zwłaszcza że ortografia ewoluuje, porównaj sobie książki napisane przez 1936 i przestań narzekać.
@Ivy: Pisano je w zgodzie z zasadami panującymi w tamtym okresie. Teraz zasady są inne, więc należy pisać tak, jak nas
My z kumplem siedzimy na tarasie a tu jaszczurka wybiegla z domu cos kolo 70cm wysokosci ok 10cm. On nie zauwazyl a ja go pytam czy ma nowego zwierzaka. Jakim ciudem to bydle sie schowalo ze nikt nie widzial tego. W Australii zalezy gdzie mieszkasz i nie wszedzie sprawdzasz codziennie wieczorem pod koldre czy cos nie wlazlo. Ja mieszkalem blisko 15 lat akurat tam gdzie tego bylo od groma idzie sie przyzwyczaic.
Komentarze (102)
najlepsze
Oczywiście.Inaczej by sobie na nim tak nie siedział,i dupy na nim nie woził.
Krokodyl widać,że go wrogo nie traktował,a nawet ignorował.Jakby się na faceta rzucił,to tamten by odbiec od niego nie zdążył.Nawet na włożoną rękę do wody nie zareagował w ogóle,a na kurczaka się rzucił.Gdyby nie był kompletnie oswojony to by mu rękę #!$%@?ł,za przeproszeniem.Już nie mówię,że na początku on mu praktycznie gołą rękę do pyska wsadził i pyskiem krokodyla
http://www.brisbanetimes.com.au/queensland/queensland-crocodile-handler-improving-after-serious-attack-20160924-grntkg.html
– niema
– dla czego
– napewno
– naprzykład
– wkońcu
– na prawdę
– na codzień
– 2017r
– 120tyś
– 9mm, 100km, 20lat
– On
@lvy: Dopóki zmiany nie zostaną usankcjonowane, dopóty popisy nieuków są błędami, które niejednokrotnie wprowadzają zamieszanie w rozumieniu treści i niechęć do czytania wywodu nimi najeżonego.
@Ivy: Pisano je w zgodzie z zasadami panującymi w tamtym okresie. Teraz zasady są inne, więc należy pisać tak, jak nas