Twórca programu do efektów specjalnych uderza w Hollywood. Absurdalny pozew
Steve Perlman, twórca oprogramowania wykorzystywanego do technologii CGI uważa, że wszystkie superprodukcje wykorzystujące efekty specjalne, łamią prawa autorskie. Do sądu wpłynął pozew.
Noizik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 44
Komentarze (44)
najlepsze
Także, jeśli faktycznie to tak było to sprawa jest ciekawa.
No jakos mysle, ze Adobe jednak scigaloby fotografikow, ktorzy komercyjnie wykorzystywaliby photoshopa bez uiszczenia oplaty za niego. No chyba, ze ludzie z Adobe nie maja prawa nikogo scigac - chcialbym wiedziec, bo jesli roczny abonament jest czysto opcjonalny to ja bym wtedy jednak z
http://www.copyhype.com/2012/05/was-hollywood-built-on-piracy/
Ależ można ich pozwać, jeśli używali nie kopii, którą mieli legalnie.
Właśnie za to.
;>
Pan adwokat chciał powiedzieć, że byłoby to jak żądać dla Microsoftu czy Adobe udziału w tantiemach z wydanej książki.
I pan adwokat powinien wiedzieć co mówi.
@rudy_kret: To trochę inna rzecz - czcionka nie ma wpływu na treść. Natomiast może dawać przychody związane z identyfikacją dzieła na podstawie kroju. Wtedy można próbować dowodzić, że taki to a taki kształt wpłynął na piękno dzieła, więc należy się procent od sprzedaży.
Bo nikt nie kupi Ulissesa czy Mein Kampf tylko dlatego, że wydrukowano Garamondem czy Zapf Chancery Medium Italic.
Hah, historia lubi się powtarzać. Kradzież własności intelektualnej leży u korzeni Hollywood.
https://en.wikipedia.org/wiki/Motion_Picture_Patents_Company