Bardzo pozytywna zmiana w zachowaniu Polaków. Eksperci czekali na to...
W optymistycznym wariancie może dojdziemy do takiej sytuacji jak w Niemczech, gdzie patriotyzm ekonomiczny jest bardzo silny, tam marka Made in Germany wygrywa. Niemcy nie chcą bowiem kupować polskich wędlin, nabiału czy mebli. Kupują je, ale pod marką niemiecką.
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- 126
Komentarze (126)
najlepsze
Donald: Ile u was w Niemczech zarabia się?
Merkel: 2000 euro.
Donald: A ile kosztuje życie.
Merkel: 1000 euro.
Donald: A co robią z resztą pieniędzy?
Merkel: A co mnie to obchodzi.
Merkel: A u was ile się zarabia?
Donald: 1500 zł.
Merkel: A ile kosztuje życie?
Donald: 2000 zł.
Merkel: A skąd oni biorą resztę pieniędzy?
Donald: A co mnie to obchodzi.
Ludzie kupuja w pierwszej kolejnosci krajowe produkty. A jak nie ma produktu krajowego, to rzad doplaca gruba kase, zeby wyszkolic ludzi w krajach gdzie sie to cos robi i potem robi to u siebie, albo przynajmniej tworzy laboratoria badawcze, pracujace na rzecz innych koncernow, dopoki nie osiagnie wystarczajacej wydajnosci.
Na efekty dlugo nie trzeba bylo czekac: z trzeciego
To dlatego większość polskiego eksportu idzie do Niemiec, a np. polskie fabryki mebli produkują praktycznie wyłącznie dla niemieckich odbiorców?
Przykładem jest choćby Orlen, który jest obecny na rynku niemieckim, ale o ile pod marką marką "Orlen" sprzedaż szła słabo, o tyle pod marką STAR idzie już całkiem dobrze.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
- pakowane w Irlandii
- moje ulubione na sieci sklepów '100% Irish company' a malutką czcionką w rogu 'owned'
Faktem jest jednak, że im więcej pieniędzy zostaje w kraju tym lepiej. Jest większa szansa, że w wrócą np. jako inwestycja