Studentka pozwała uczelnię, że jej studia były bezwartościowe. Szokujący wyrok..
Amerykańska studentka pozwała uczelnię, na której studiowała, o to, że jej studia są bezwartościowe i niczego praktycznego się na nich nie nauczy. Sąd przyznał jej odszkodowanie w wysokości 72 tys. złotych... Władze niejednej polskiej uczelni z niepokojem przyglądały się sądowej batalii Connie...
Javorsky z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 240
- Odpowiedz
Komentarze (240)
najlepsze
@darosoldier:
Już za to się zakop należy.Uśmiałem się z tego cytatu.
Ale że szwedzki sąd zarządził odszkodowanie w polskich złotych to ciekawe...
@Suchar_Strasburgera:
Nie tyle dał odszkodowanie, co po prostu nakazał zwrócić jej czesne a to zasadnicza różnica. Poza tym jak się poczyta z jakich powodów pozwała uczelnie to jasnym stanie się, że chodziło o inne niedociągnięcia a nie o "bezwartościowe studia".
No i dobrze.
Wczoraj czytałem komentarze tu i tam na ten temat, ludzie pisali "hehe jak poszła na socjologię to czego oczekiwała głupia baba".
Tylko tu nie chodzi o to że roszczeniowa księżniczka jest zła że wybrała sobie studia z dupy.
Poszła na - według mnie - cholernie
@AdireQ: Bo teorii możesz się nauczyć tylko w praktyce?
Ja na polibudzie miałem setkę bzdurnych przedmiotów. Np pamiętam przedmiot Techniki Wytwarzania gdzie w semestr wrzucono nam to co innych kierunkach się przez parę lat: 4h odlewnictwa, 4h o obrabiarkach, 4h o wtryskarkach, 4h o kuciu itd. Przecież w tak krótkim czasie nie da się niczego sensownego
Komentarz usunięty przez moderatora
"Raczej chodzi o to, że