Słuchało się... Pamiętam że to była niemała sensacja, że z tak prześmiewczą muzyką można się tak przebić i może to być tak fajne. Z tego samego roku zresztą był debiut The Darkness, innego jajcarskiego rockowego zespołu, tylko dodatkowo nawiązującego do klasyki hard rocka.
Były to też czasy raczkującego wciąż netu i pamiętam, jak przynosiłem od kolego teledyski wypalane na płytach. Miał on kartę telewizyjną i stacje muzyczne z satelity, łapał teledyski i
Miał on kartę telewizyjną i stacje muzyczne z satelity, łapał teledyski i kompresował raczkującym DivXem. To były czasy, teraz już nie ma czasów ( ͡°͜ʖ͡°)
@jamtojest: Kuuurła pamiętam to. Teraz to młodzi wszystko pod nos majo podstawione premierowe odcinki got w 4k, a i tak nic nie doceaniają. Kiedyś to się człowiek musiał napracować, ściągać teledyski korna z kaazy i bearshare, połowa i tak to
@Harmonijka: Czasy były bojowe ( ͡°͜ʖ͡°) Dodajmy, że nie każdy miał net w domu, np. ja nie miałem. Wiele osób miało modem 56k, gdzie pobieranie czegokolwiek trwało wieczność i kosztowało milion.
A te programy P2P :D Pamiętam długaśną listę plików, które zaczęły się ściągać i zatrzymały gdzieś w połowie, lub nawet pod koniec. Czasem pół roku czekałem, aż ktoś się wreszcie połączy i plik się
@TheMan: jeśli wierzyć wikipedii... Na płycie wymieniony jest niejaki John S. O'Leary jako drugi wokal w utworze; później okazało się, że faktycznie był to pseudonim White'a.
Komentarze (55)
najlepsze
Były to też czasy raczkującego wciąż netu i pamiętam, jak przynosiłem od kolego teledyski wypalane na płytach. Miał on kartę telewizyjną i stacje muzyczne z satelity, łapał teledyski i
@jamtojest: Kuuurła pamiętam to. Teraz to młodzi wszystko pod nos majo podstawione premierowe odcinki got w 4k, a i tak nic nie doceaniają. Kiedyś to się człowiek musiał napracować, ściągać teledyski korna z kaazy i bearshare, połowa i tak to
A te programy P2P :D Pamiętam długaśną listę plików, które zaczęły się ściągać i zatrzymały gdzieś w połowie, lub nawet pod koniec. Czasem pół roku czekałem, aż ktoś się wreszcie połączy i plik się
Komentarz usunięty przez moderatora
Na płycie wymieniony jest niejaki John S. O'Leary jako drugi wokal w utworze; później okazało się, że faktycznie był to pseudonim White'a.
ps. bez tego numeru, reklama subaru byłaby cienka jak portfel z końcem miesiąca (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)