Sytuacja śmieszna, ale wiem jak to działa. Nie ma bardziej otępiającej mózg pracy niż praca na kasie przez kilka godzin. Sam tak miałem raz z paczką folii aluminiowej. Pracując na kasie i dorabiając fizycznie, czułem się mniej zmęczony po 10h remontu niż po 5h na kasie.
@tomano: Praca przy taśmie tak zazwyczaj wygląda. Po pewnym czasie już nie myślisz nad tym co robisz tylko robisz to automatycznie taki odruch Pawłowa. i tak było w tym przypadku :)
@onet12: @jurek222: Ja kiedyś pracowałem w fabryce "na taśmie". Nie była to prawdziwa taśma, bo nic się nie przesuwało, ale cały dzień powtarzałem trzy, może cztery czynności: młotek, taśma, nożyce, okleić, wbić i następny. Przeciętnie jedno coś na 45 sekund. Praca tak mi ryła mózg, że nie wytrzymywałem i co jakiś czas brałem wózek i udając że po coś idę, robiłem sobie spacer po fabryce tam i z powrotem. Jak
Kto mi powie czemu pracownicy Lidla kasują towary na kasie w takim tempie jakby brali udział w maratonie? Czy naprawdę od szybkości kasowania zalezy ich zycie?
@lubiecie: Lidl to pikuś. W Kauflandzie do którego chodzę na zakupy jest taka pani kasjerka co kasuje tak szybko, że nie nadążam z pakowaniem towaru. Kilka razy próbowałem się z nią scigać ale zawsze przegrywam. Ona wie że gdy towar znajduje się na taśmie to trzeba się go szybko pozbyć żeby klient nie czekał zbyt długo. Ja jestem inny, lubię sobie spokojnie pakować towar do siatek i słuchać rytmicznego pikania skanera.
@lubiecie: lidl i aldi z tego co wiem pracownicy musza dziennie jakaś normę wyrobić i dlatego tak #!$%@?,wymagają od nich tego.w Niemczech w sklepie aldi nie pokazuje pracownikowi ile ma wydać reszty musi liczyć w głowie taka ciekawostka jeszcze.
To się nazywa prank, a nie jacyś ludzie robiący z siebie samych idiotów, ewentualnie straszący innych ludzi, że im #!$%@?ą, a wszystko i tak podstawieni artyści z Krakowa, a całość skopiowana z amerykańskich internetów. Na załączonym obrazku, ofiara prankującego uśmiechnęła się szczerze na wskutek prostego choć sprytnego żartu i następny kilka godzin w tej #!$%@? pracy upłynie jej w nieco lepszym humorze.
A jest mi w stanie ktoś wytłumaczyć, dlaczego ludzie tak unikają używania tych separatorów? Wiecznie się pchają, zakupy się mieszają, co chwila "oj to już nie moje". Dla mnie to wygląda, jakbym tylko ja ich używał, a przecież to nie wymaga żadnego wysiłku.
@sniki666: czekoladka Toblerone ma identyczny kształt jak te przegródki z napisem "następny klient". Kasjerka nabrała takiego automatyzmu, że prawie odłożyła czekoladę klienta na półkę z przegródkami ( ͡°͜ʖ͡°)
@sniki666: Jestem dzisiaj w dobrym nastroju, więc wytłumaczę bez zbędnych docinek. Czekolada wyglądem przypomina separator kasowy i kasjerka zamiast skasować produkt, odłożyła go w miejsce owych separatorów. Śmiechom nie było końca.
Komentarze (163)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora