Willa Karpatia - podsłuchana rozmowa!
Czytelnikowi udało się nagrać rozmowę (prawdopodobnie między właścicielami), którą było słychać po podniesieniu słuchawki i odłożeniu jej na bok...
waldemar-brzoza z- #
- #
- #
- #
- #
- 551
- Odpowiedz
Czytelnikowi udało się nagrać rozmowę (prawdopodobnie między właścicielami), którą było słychać po podniesieniu słuchawki i odłożeniu jej na bok...
waldemar-brzoza z
Komentarze (551)
najstarsze
Pisałem to już wcześniej odpowiedzi były pisane przez kogoś kto czuł wielką niechęć do "poszkodowanej"
Nagle szczere przeprosiny.
Człowiek nie zmienia się w ciągu kilku godzin.
Ta złość w nich siedzi a przeprosiny to tylko zagranie na uciszenie afery.
W domu jest armagedon ))¯_(ツ)_/¯
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: nie tyle chodzi o wychowanie i kulturę co o profesjonalizm i dbanie o interes firmy. Obrażanie nawet rzeczywiście uciążliwego klienta nigdy nie przynosi firmie nic dobrego. Więc kwestia tego czy babka naprawdę była pijana czy nie i innych zarzutów jest kompletnie bez znaczenia.
Nawet pisałem ma mirko, że gamonie nie wyciszają tego telefonu. Widocznie ktoś to wykorzystał xD
wlascicielka karpatki sie zesrala i zatrudnila ludzi od social-mediow
najpierw policja a teraz wielkie przeprosiny i skrucha? uuu wymknelo sie spod kontroli
poza tym wg mnie to wlascicielka prowadzila tego fb
co nie @villa-karpatia??
nieironicznie mnie to ciekawi.