Warto wspomnieć o tym, że oryginalna wersja utworu pochodzi z lat 80 tych i została stworzona przez Nika Kershawa w sumie do tej pory mam dylemat, która wersja lepsza i obydwie są fantastyczne na swój własny sposób.
Ciekawostka, że tekst nie znaczy nic głębszego. Nik był naciskany przez producenta, aby w jego albumie był kawałek nadający się na singla. Olśniło go, napisał utwór i zaśpiewał jakieś pierdoły do tego z zamiarem poprawienia tekstu, ale wiadomo jak się coś odkłada na później... brzmiało okej i tak zostało.
I remember the producer coming over to my house at the end of the two weeks and saying, “Yeah, it’s alright, but I
Gigi dalej występuje, w lipcu byłem na nim w Wiedniu- po półtorej godzinie myślałem że dostanę palpitacji serca, mokry byłem jak świnia, takie nadał tempo. Szkoda że już nikt nigdzie w Polsce tak nie grają
@oazaSpokoju: właśnie wkurza mnie obecnie zachowanie ludzi na imprezach. Wszyscy telefony w łapie, stoją jak kołki poco tam w ogóle przyszli? ( ͡°͜ʖ͡°) ja znalazłem kilka metrów wolnego parkietu zaraz obok djki i co wyskakalem to moje, a zagrał energicznego i mocnego seta dokładnie pod moją nóżkę ( ͡°͜ʖ͡°)
Nawet spoko, nostalgia itp., ale tej bla bla bla to się kurczę bałam. Dobra, może nie bałam, bo miałam kilkanaście lat, ale autentycznie budziła we mnie jakiś niepokój. :-/ https://youtu.be/Hrph2EW9VjY
Komentarze (74)
najlepsze
https://www.youtube.com/channel/UCExjoFjxg4Yzj6erY_xx_Dw/videos
https://youtu.be/Hrph2EW9VjY