@wzor_fizyczny: Pewnie, że łatwiej. Pytanie tylko, czy zdążyłyby dojechać zanim pies padnie z sił. Powiedz mi tak szczerze, czemu tak czepiasz się tej akcji? Co w tym złego, że normalny człowiek zszedł po tego psa? Co złego w tym, że inni zaczęli mu pomagać? Sam bym zszedł po zwierzaka. I daję Ci słowo honoru, że narażałem się na większe niebezpieczeństwa ratując zwierzaki. Co w tym złego?
@redo123: to jest kanał, więc zagrożenie dla gościa przy takim niskim poziomie wody mogło być niskie, bo to się tak może ciągnąc przez parę kilometrów.
@Alpherg: ogólnie to nic nie wiadomo:) Jeśli dno było naturalne to przy różnicy poziomów mogło być już głębiej niż te powiedzmy 40 cm dlatego, ze zostało wymyte i z tego co wiem takie uskoki są niebezpieczne. Na moje wykopowe oko ten strumyk tez trochę gna, więc mogła być to jakaś redukcja czy ,,złączka'' i mogło istnieć zagrożenie ale mógł być to też kanał który przy tej różnicy poziomów po prostu przyśpieszał
Komentarze (171)
najlepsze
Powiedz mi tak szczerze, czemu tak czepiasz się tej akcji? Co w tym złego, że normalny człowiek zszedł po tego psa? Co złego w tym, że inni zaczęli mu pomagać?
Sam bym zszedł po zwierzaka. I daję Ci słowo honoru, że narażałem się na większe niebezpieczeństwa ratując zwierzaki. Co w tym złego?