Stanowisko ASO ws. Bezwypadkowa Insignia z ASO
- 8
Nie mogę edytować wcześniejszego posta dlatego wrzucam jako oddzielny, żeby to jakoś powiązać w setce innych komentarzy.
Właśnie odebrałem telefon z ASO. Dzwonił kierownik działu sprzedaży samochodów używanych. Zostałem ponownie przeproszony za całą zaistniałą sytuację, czujniki pomiaru grubości lakieru w Oplu pokazuje inne wartości niż czujnik którym mierzyliśmy wczoraj samochód.Samochód został nawet ponownie przemierzony. Jak zostało mi przyznane podczas rozmowy - faktycznie było niedopatrzenie ze strony handlowca, że nie powiedział od samego początku że coś było wymieniane (przez czujnik którym mierzyli auto, bo podaje inne wartości niż ten używany przez Nas) i że nie zostało to dobrze zweryfikowane w historii serwisowej, gdzie wszystkie informacje o ww.szkodzie były odnotowane. Wyjaśniliśmy sobie wszystko. Mam nadzieje że ten wykop zaprocentuje w przyszłości i że sprzedawane samochody będą lepiej sprawdzane. Generalnie - tak jak pisałem - byłem w stanie kupić ten samochód mimo jego historii - bo zostało to zrobione w sposób zgodny ze sztuką,na nowych elementach, a nie u Janusza w garażu. I myślę że gdybyśmy się cofnęli tydzień wstecz, gdyby wszystko zostało wyłożone czarno na białym (że była naprawa blacharsko - lakiernicza ), że nie sprzedaje tego ASO tylko firma która go tam wstawiła, że taka a nie inna forma sprzedaży - dziś jeździłbym już tym autem, bo mechanicznie wszystko pracowało w dzień oględzin na tip top, a samochód jak na swój przebieg - był naprawdę dobrze utrzymany.
Komentarze (8)
najlepsze
Zastraszyli czy zapłacili?
Bo i czujnik przestał działać.
I info z historii serwisowej WE WŁASNYM SERWISIE nie sprawdził sumiennie.
I jeszcze faktura była na 31 tys, bo TO INNA FIRMA SPRZEDAJE...
Taaaa.
Ale robota fachowa, polecam tego sprzedawcę.
Oczywiście powiedziałem że wg. mnie gdyby to była drobna szkoda to nie byłoby wymienianych całych drzwi razem z tapicerką,szybą i progiem - ale usłyszałem że podobno klienci którzy płacą ponad 100 tyś za nowe auto - życzą sobie nowych drzwi a nie naprawianych.
@asid:
To jak auto było zrobione NIE MA ZNACZENIA w kontekście całej sprawy.