To naprawdę smutne, że taki gość jak Archon ma tylko 250 tys. subów. Bardzo starannie przygotowane materiały, pasja, czas poświęcony na przygotowanie bardzo wartościowych filmów, przeszukiwanie źródeł - to wszystko zasługuje na znacznie więcej. Ale jakieś 2 wypindrzone laski, albo inny gość o IQ nieprzekraczającym temperaturę pokojową, spotykają się z większym uznaniem internautów... ( ͡°ʖ̯͡°)
@paramyksowiroza: Teraz przenieś to na realia telewizji i odpowiedz sobie, dlaczego istnieją te wszystkie ekipy z newcastle i inne podobne, albo trudne sprawy? Nie wymaga to intelektu, dostarcza szybkiej i prostej rozrywki, podobnie jak wszystkie patostreamy. Dlatego debil chlejący przed kamerką i robiący jakieś dziwne dramy będzie mieć większą widownie niż ktoś, kto wkłada wysiłek w przygotowanie materiału i wymaga odrobiny wysiłku intelektualnego od widza.
@FireDash: Być może masz rację i patrzę na to z punktu widzenia człowieka urodzonego w latach 80. W dodatku osoby, która ma sporo wspólnego z programowaniem, a to o tyle istotne, że tworzenie gier wiele lat temu było ekstremalnie trudne i wymagało niesamowicie kreatywnego podejścia, by zmieścić się w ramach pojemności pamięci, symulowaniu trójwymiaru, itd.
Pamiętam, jak pisałem swoją pierwszą grę dla mojej siostrzyczki w QuickBasic (na DOS). Miała sprawdzać jej
Komentarze (20)
najlepsze
Bardzo starannie przygotowane materiały, pasja, czas poświęcony na przygotowanie bardzo wartościowych filmów, przeszukiwanie źródeł - to wszystko zasługuje na znacznie więcej.
Ale jakieś 2 wypindrzone laski, albo inny gość o IQ nieprzekraczającym temperaturę pokojową, spotykają się z większym uznaniem internautów... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Teraz przenieś to na realia telewizji i odpowiedz sobie, dlaczego istnieją te wszystkie ekipy z newcastle i inne podobne, albo trudne sprawy? Nie wymaga to intelektu, dostarcza szybkiej i prostej rozrywki, podobnie jak wszystkie patostreamy. Dlatego debil chlejący przed kamerką i robiący jakieś dziwne dramy będzie mieć większą widownie niż ktoś, kto wkłada wysiłek w przygotowanie materiału i wymaga odrobiny wysiłku intelektualnego od widza.
W dodatku osoby, która ma sporo wspólnego z programowaniem, a to o tyle istotne, że tworzenie gier wiele lat temu było ekstremalnie trudne i wymagało niesamowicie kreatywnego podejścia, by zmieścić się w ramach pojemności pamięci, symulowaniu trójwymiaru, itd.
Pamiętam, jak pisałem swoją pierwszą grę dla mojej siostrzyczki w QuickBasic (na DOS). Miała sprawdzać jej
https://www.maxmodels.pl/modelka-savra.html