Kara za „smutną buźkę" na… Facebooku. Po 36 latach wyrzucili ją z pracy!
Historia pewnej pielęgniarki z Białogardu uświadamia jak bardzo trzeba uważać na to, co się robi w sieci i jakie konsekwencje czasem grożą za szczerość w wyrażaniu poglądów. Zwykły emotikon ze "smutną buźką" wstawiony na Facebooku dla Marii Adamowicz okazał
rafal-kraska z- #
- #
- #
- #
- 61
Komentarze (61)
najnowsze
Myślę że to jest kluczowa informacja. Pewnie od dawna była na celowniku i tylko szukali pretekstu który w końcu znaleźli. Biorąc pod uwagę tak błahy powód pewnie mieli już mocne parcie żeby się jej pozbyć.
Pani jest sekretarzem związku zawodowego i wszystko jasne
Pracodawca to kretyn- wyj@!%ć z dyscyplinarki to trzeba mieć naprawdę solidne dowody na naprawdę potężną winę i najlepiej jakby to była recydywa albo stałe kręcenie wałów w pracy( przy pojedynczym wypadku też się PIP przywali, że czemu od razu 52 a nie np. nagana).
Nic dziwnego że wygrała - kuriozum to by było w przeciwnym wypadku...
A co do samej strony z newsem: co to za gównoserwis? Serio się pytam. Nie ma już lepszych źródeł? Do tego to logo...
Tutaj więcej info: https://szczecin.onet.pl/bialogard-pielegniarka-zwolniona-dyscyplinarnie-z-pracy-klikalam-tylko-lajki/qmsd670
szefa
` jakby mnie za coś takiego mieli wywalić .