W czasie takiego poślizgu należny dodać gazu zamiast hamować - wiem że łatwo się mówi i sam pewnie też automatycznie bym depnął hamulec, mimo że wiem, że trzeba gaz i mam wypraktykowane na pustym placu - ale kontrolowane warunki, to nie niespodzianka na drodze publicznej, kiedy rów z jednej strony, a samochody z naprzeciwka z drugiej.
@volatile_pc: wystarczy puścić gaz i nie wciskać hamulca by nie odciążać tylnej osi. Dodanie gazu przez niedoświadczonego kierowce jak na wideo może mieć jeszcze gorsze skutku bo zarzuci autem mocniej przez zbyt późną kontrę, więc radzę nie radzić innym takich rzeczy.
Ta meganka musiala miec prehistoryczne opony nie potrafie znalezc innego uzasadnienia, plus #!$%@? polskie drogi bez pobocza tylko od razu row o glebokosci 2m no i mamy #!$%@? samochod
@staszaiwa: tak, na 99% to lub luzy na zwieszeniu to spowodowały, czyli ogólnie typowa ignorancja motoryzacyjna. Nowe opony na takiej nawierzchni trzymają się jak głupie przy takich manewrach. W newsach lokalnych wszyscy ci co powpadali do rowów itd mieli stare opony - na tych co dopatrzyłem i rozpoznałem bieżnik tak było. Ludzie sami sobie są winni. W tym renault szansa na stare opony jest dość duża bo
@ElCidX: takie są fakty, tu niema co daleko szukać i obwiniać Boga, czy krasnoludki. Gówniane opony, do tego może coś w zawieszeniu i brak umiejętności kierowcy, dalej szukać nie ma potrzeby. Jedni jeżdżą całe życie bez wypadku a inni zastanawiają się co poszło nie tak.
Ostatnio przypadkiem trafiłem na nagranie człowieka, który chwalił się, że w alfie 159 przez ponad 70 tys. km i niemal 4 lata użytkowania nic nie ruszył w zawieszeniu, bo jeszcze nic nie puka, a może to było renault megane?
@arturccc: Jak od diagnosty? Albo są luzy na tych tłuczkach na stacji albo nie. Amortyzację bada maszyna i miejsca na umowność jest niewiele. Sam po wymianie przegubów, łącznika, sworzni i amortyzatorów (nie w jeden rok) jeżdżę już 5 lat... Jeszcze nic nie stuka, ale przegląd już w kwietniu i się okaże czy są luzy ;)
@arturccc: Już o stanie posiadania to sobie daruj. Kto co udaje, to też nie bardzo wiem o kim mówisz. Wymieniaj sobie kiedy chcesz. Ja się oprę jednak o opinie mechanika który widzi rzecz o której mówi. Wracając do faktów.
Na filmie coś jest nie tak z autem i ja stawiam na opony. Nie było tu żadnego gwałtownego manewru. Pewnie zawiał wiatr, kierowca poczuł, że go znosi i zareagował zbyt gwałtownie +
Tak na marginesie droga na Kobiór koło #tychy, tam mało kto jedzie według przepisów i gna praktycznie między 80 a 100, Jadąc tam przepisowo lub max 60 jesteś narażony na głupotę wyprzedzających i ryzykujących czołówkę z tymi z naprzeciwka. W tym dniu była gołoledź na drogach, a w tamtym miejscu to nie pierwszy tego typu wypadek.
Komentarze (113)
najlepsze
@Camillo_Geo: Co zachowałeś? Wspomnienia o dachowaniu? ;)
@chechehce: Dlaczego taka wysoka śmiertelność z powodów poboczy?
@staszaiwa: tak, na 99% to lub luzy na zwieszeniu to spowodowały, czyli ogólnie typowa ignorancja motoryzacyjna. Nowe opony na takiej nawierzchni trzymają się jak głupie przy takich manewrach. W newsach lokalnych wszyscy ci co powpadali do rowów itd mieli stare opony - na tych co dopatrzyłem i rozpoznałem bieżnik tak było. Ludzie sami sobie są winni. W tym renault szansa na stare opony jest dość duża bo
Na filmie coś jest nie tak z autem i ja stawiam na opony. Nie było tu żadnego gwałtownego manewru. Pewnie zawiał wiatr, kierowca poczuł, że go znosi i zareagował zbyt gwałtownie +
Tak na marginesie droga na Kobiór koło #tychy, tam mało kto jedzie według przepisów i gna praktycznie między 80 a 100, Jadąc tam przepisowo lub max 60 jesteś narażony na głupotę wyprzedzających i ryzykujących czołówkę z tymi z naprzeciwka.
W tym dniu była gołoledź na drogach, a w tamtym miejscu to nie pierwszy tego typu wypadek.