Można tez powołać się na swój pacyfizm (nie uznaje się wojen, broni i nie wyobraża się, że mogło by się strzelać np. do wizerunku człowieka) a jeśli to nie pomoże, można wynająć prawnika żeby zagiąć i wk*ić urzędasów, że państwo polskie nie respektuje praw zapisanych w konstytucji np. powołując się na art. 53 pkt 1 Konstytucji RP - wolność sumienia i religii - http://pl.wikipedia.org/wiki/Odmowa_odbycia_służby_wojskowej
W ostateczności można zrzec się obywatelstwa albo po
Niczego innego oprócz chlania wódy, głupich zabaw i tarzania się w błocie nie można się tam nauczyć. [ciach!]
W zeszłym roku wyszedłem z wojska i od siebie dodam, że zostałem mistrzem świata w spaniu (w 2 minuty potrafiłem z nudów usnąć i spać po 13 godzin na dobę). Byłem co prawda w rozpoznaniu radioelektronicznym, więc czołgania w błocie nie było, jednak zas. sł. woj. całościowo jest kompletną stratą czasu (zwłaszcza jeśli jest
Kategoria D może uratuje od wojska, ale po paru latach się zemści. Osobiście znam takie przypadki, gdzie gość mógł dostać ciekawą pracę, ale właśnie kategoria D go zdyskwalifikowała. Jak kombinować to tak żeby być sprawnym, zdrowym i przeniesionym do rezerwy.
No pewnie, ale trochę żal straconych co najmniej 3 miesięcy, które w dodatku trzeba spędzić pod dowództwem bandy idiotów (oczywiście nie wszyscy wojskowi, ale ich spora część). I nawet ci dobrze jeść nie dadzą.
Mi kategoria "D" pomogła - po przerwaniu studiów mogłem spokojnie zająć się przygotowaniami do kolejnego egzaminu. W zatrudnieniu jest pomocna - wojsko się mnie nie uczepi, stanowisko admina jest wystarczająco krytyczne dla firmy.
A na uniknięcie wojska jest lepszy i cwańszy sposób niż piszą na samotni. Klucz: "ochotnik". Resztę wykombinujcie sami.
Bardzo łatwo jest sobie załatwić kat. D. Wystarczy łapówka i lekarz wypisuje odpowiedni papier. Ja załatwiałem to wszystko dosłownie 5 minut (wujek lekarz) + oczywiście późniejsze badania na komisji, ale to już była formalność. Jak ktoś nie chce iść do wojska, to nic nie jest wstanie go powstrzymać.
Pracę mam od roku i nawet mi się o służbę wojskową nikt nie pytał. Może to ze względu na wymiar mojej pracy, bo jestem tłumaczem i pracuję w domu [na komputerze], tak więc wojsko ich po prostu w tym przypadku nie obchodzi, bo po cholerę to tłumaczowi.
tyle, ze jak masz kategorie D, to to tez chyba moze pojsc rykoszetem, tak jak "nieuregulowany stosunek do sluzby wojskowej" (tzn skomplikowac pozniej jakies sprawy, np w pracy), chyba?
Mój wypróbowany sposób, to należy się wymeldować na dłuższy czas. Wówczas WKU nawet nie ma gdzie wysłać zaproszenia na komisję. Niestety ma się wtedy nie uregulowany stosunek do służby wojskowej, co czasami bardzo komplikuje życie.
owszem mozesz sie wymeldowac bez podania nowego adresu - jest to wymeldowanie na okres tymczasowy , ktore powtarzasz np. co dwa lata - ja tak zrobilem - adres jaki podajesz to np. Londyn , Anglia - i to wszystko. :)
A ja byłem i jestem zadowolony, do tego stopnia że za kilka miesięcy wracam na stałe :D w wojsku jest ekstra, oczywiście zależy jak się trafi, ja trafiłem chyba najlepiej jak można było :)
Komentarze (26)
najlepsze
W ostateczności można zrzec się obywatelstwa albo po
W zeszłym roku wyszedłem z wojska i od siebie dodam, że zostałem mistrzem świata w spaniu (w 2 minuty potrafiłem z nudów usnąć i spać po 13 godzin na dobę). Byłem co prawda w rozpoznaniu radioelektronicznym, więc czołgania w błocie nie było, jednak zas. sł. woj. całościowo jest kompletną stratą czasu (zwłaszcza jeśli jest
P.S. Po wojsku jest się z czego na piwie śmiać ;)
Mi kategoria "D" pomogła - po przerwaniu studiów mogłem spokojnie zająć się przygotowaniami do kolejnego egzaminu. W zatrudnieniu jest pomocna - wojsko się mnie nie uczepi, stanowisko admina jest wystarczająco krytyczne dla firmy.
A na uniknięcie wojska jest lepszy i cwańszy sposób niż piszą na samotni. Klucz: "ochotnik". Resztę wykombinujcie sami.
Ja jestem takim ojcem , mam syna , pracuję , żona też i już 13 miesięcy czekam a po 18 rezerwa.
Są minusy tego rozwiązania ale oczywiście można i wtedy wojsko czeka do momentu aż znów się zameldujesz i zabawa od nowa.