"Takiej katastrofy ekologicznej żadne miasto w Polsce nie pamięta"
Minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk zapowiedział szczegółową kontrolę w sprawie awarii w Przepompowni Ścieków Ołowianka, odbierającej 60 proc. ścieków z Gdańska. Jak mówił, "takiej katastrofy ekologicznej żadne miasto w Polsce nie pamięta"
lubie-sernik z- #
- #
- #
- 119
Komentarze (119)
najlepsze
- TVP w artykułach pokazuje zanieczyszczoną, żółtą wodę - a to pyłki sosny występujące regularnie jeszcze przed awarią...
- [Minister] Zapowiedział, że jeśli pojawią się zagrożenia związane z bezpieczeństwem, to "na pewno będziemy przygotowywać program, który zabezpieczy (...) zdrowie ludności"
No ale
Żadne miasto takiej katastrofy nie pamięta? To ja przypomnę tylko, że np. prawie cała lewobrzeżna Warszawa spuszczała do niedawna ścieki bezpośrednio do Wisły. Dopiero w 2012 przyłączono ją do oczyszczalni.
W Polsce jest nadal miliony szamb, najprawdopodobniej większość z nich jest nieszczelna (wiele z nich celowo), a ścieki z nich nierzadko wywozi się na pole albo wypuszcza do rowu. TO jest prawdziwy
W dużych miastach są miejsca bez kanalizacji, a co dopiero w małych wsiach, miasteczkach. Ale to nie powód by awarię usprawiedliwiać.
Takie awarie nie powinny mieć miejsca. Są systemy redundantne i się je testuje!
Clickbait i tyle. Przypomnę, że Wwa do 2012 roku zrzucała ścieki do rzeki i dopiero po modernizacji Czajki, całość ścieków jest oczyszczana.
Tak więc incydentalny wylew ścieków vs. ciągły upust ścieków. Nie wiem też, czy każde miasto ma oczyszczalnie. Ponadto zastanówmy się, że wcześniej nie było oczyszczalni i nawet przemysłowe ścieki ładowano do rzeki.
Oczywiście, tam zapewne popełniono jakiś błąd, może zły projekt
Czyli głupie zalanie i system normalny jak i awaryjny staje się nieoperacyjny. Kto to obmyślił.
Jeszcze się okaże że nie mają awaryjnego zasilania i w razie braku prądu muszą wylewać ścieki do morza.
Z mojego podwórka. Przy każdym większym deszczu oczyszczalnia spuszcza do morza ścieki.
co #!$%@??, naprawdę nie było w Polsce większej katastrofy ekologicznej?, a chociażby powódź w 1997 kilkadziesiąt tys hektarów zalanych syfem z milionów kibli - to co?
@januszjanusz666: moze autor jest z gimnazjum to nie pamięta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@szyp: Co to za katastrofa? Przecież to zwykła propagandowa przedwyborcza gównoburza. Przez dwa dni spuszczali CZĘŚĆ ścieków w różne miejsca, bo musieli. Przecież ich nie wypiją. PIS przed wyborami szaleje by maksymalnie udupić opozycję. Ścieki komunalne, a więc biologiczne, w krótkim czasie zneutralizują się i po krzyku. Nie ma jednak wątpliwości że powinni zainwestować w drugą, awaryjną przepompownię.