@Shatter : Gościu z VW wjechał na skrzyżowanie na zielonym, ale zatrzymał się żeby przepuścić karetkę (czy mógł wjechać to inna sprawa: czy widział karetkę wcześniej czy nie), jak przejechała to chciał zwolnić skrzyżowanie, bo już na nim był, więc nagrywający NIE MIAŁ pierwszeństwa mimo zielonego światła, bo na skrzyżowaniu na tym „pasie” był już inny pojazd.
TL;DR: jak na skrzyżowaniu są jakieś pojazdy, to nie ciśniesz się na chama, tylko je
Niektórzy mają taki ból dupy jeśli muszą kogoś wpuścić, że desperacko próbują go koić używając klaksonu. Maść na ból dupy powinna być obowiązkowym wyposażeniem każdego samochodu.
@m0rgi xD Nie mam kamerki. Droga z pierwszeństwem to droga z pierwszeństwem i tak, decyduje kogo wpuszczam. Jak jadę sam po drodze, za mną pustka, to nie zwalniam żeby kogoś wpuszczać, bo wjedzie sobie za mną spokojnie, jak jadę w korku to wpuszczam jedno auto, bo wpuszczanie większej ilości doprowadza tylko do potegowania korków. Zatem jeśli wpuszczam jedno auto, a za nim próbuje się wcisnąć drugie, to jeśli zdąży, to jestem tylko
@Shatter: Bo widzi, że jedzie, a był już za światłami podczas przepuszczania karetki to specjalnie jeszcze przyspieszył, żeby go złapać i to nagrać... :V
Dla mnie dramatem jest to co się dzieje z niektórymi ludźmi w momencie uruchomienia silnika. Nagle czyjś ojciec, żona, syn, teściowa, brat czy bratowa dostają zatracenia wszelkiej kultury i życzliwości. Na połowie tego typu filmów widać celowe doprowadzanie do draki. Ja jak widzę, że ktoś włącza się do ruchu np. na rondzie, to nie przyspieszam specjalnie po to by użyć klaksonu, bo jak on śmiał wjechać na rondo skoro ja byłem pierwszy.
@LipaStraszna: ludzie bardzo często wykorzystują swoje pierwszeństwo do złośliwości lub maja po prostu w dupie innych i to jest przykre. Bardzo często przy włączaniu się do ruchu auta jadące główna maja możliwość zjechania na lewy, a tego nie robią, bo musza aż zmienić pas.
Może to drobiazg w połączeniu z wieloma innymi sytuacjami na filmie, ale nie ogarniam myślenia człowieka w 3:20. Przyzwyczaiłem się do tego, że wielu kierowców ma problemy z korzystania z pasa do rozpędzania/włączania się do ruchu. Z jakiegoś powodu zamiast dostosować na tym krótkim odcinku prędkosć do prędkości aut na drodze to jadą 20 km/h i czekają na jakąś długą przerwę między autami na drodze (długą, bo różnica prędkości to 70 km/h,
@venomik: rzadko się o tym mówi a to jest niestety plaga. Pas rozpędowy jest po to by się właśnie rozpędzić i zrównać prędkość. Strasznie niebezpieczne sytuacje się rodzą jak ktoś tego nie ogarnia.
5:40 nagrywający to mały problematyczny #!$%@?( ͡°͜ʖ͡°) Doskonale widział, że ci ludzie stali na zielonym żeby przepuścić karetkę, i jak nawet potem udało się dwójce kierowców przejechać jeszcze nawet na późnym pomarańczowym, to ten #!$%@? jeszcze przyśpiesza żeby nie wpuścić?! doprowadzić do kolizji?! powiększyć sobie mikro penisa?!
Jeśli ktoś próbuje blokować celowo ciężarówkę, a jej kierowca ma na to dowody, to powinien móc w tego typa po prostu wjechać bez żadnych konsekwencji... Nie jestem kierowcą ciężarówki, ba, nawet nie jestem zawodowym kierowcą, natomiast jeżdżę dużo i takie sytuacje wybitnie mnie irytują. Tak samo szeryfowie... Codziennie jeżdżę DTŚ i w miejscu, gdzie się ona kończy (pogranicze Katowic i Mysłowic) wiecznie był problem z szeryfami. Pomyślałem kiedyś, że zadzwonię na policję
Jeśli ktoś próbuje blokować celowo ciężarówkę, a jej kierowca ma na to dowody, to powinien móc w tego typa po prostu wjechać bez żadnych konsekwencji...
@Zimnyy: Pewnie jakby pokazał, że inny kierowca specjalnie zajechał mu drogę to została by uznana wina tego drugiego, ale prawda jest też taka, że tracisz wtedy mnóstwo czasu i nerwów na taką sytuację. Samochód nawet jak zostanie naprawiony to już nie to samo, no i możesz
@sedros: Wiem, rozumiem. Rozumiem też powodowanie zagrożenia i ewentualne problemy z przepustowością drogi. Nie traktuj tej wypowiedzi tak w stu procentach poważnie. Po prostu myślę, że byłby społecznie usprawiedliwiony gdyby mu wjechał w dupę i wyeliminował pajaca.
Komentarze (110)
najlepsze
TL;DR: jak na skrzyżowaniu są jakieś pojazdy, to nie ciśniesz się na chama, tylko je
Nie mam kamerki.
Droga z pierwszeństwem to droga z pierwszeństwem i tak, decyduje kogo wpuszczam. Jak jadę sam po drodze, za mną pustka, to nie zwalniam żeby kogoś wpuszczać, bo wjedzie sobie za mną spokojnie, jak jadę w korku to wpuszczam jedno auto, bo wpuszczanie większej ilości doprowadza tylko do potegowania korków.
Zatem jeśli wpuszczam jedno auto, a za nim próbuje się wcisnąć drugie, to jeśli zdąży, to jestem tylko
@Paitius: My mamy możliwość a on ma obowiązek!
Przyzwyczaiłem się do tego, że wielu kierowców ma problemy z korzystania z pasa do rozpędzania/włączania się do ruchu. Z jakiegoś powodu zamiast dostosować na tym krótkim odcinku prędkosć do prędkości aut na drodze to jadą 20 km/h i czekają na jakąś długą przerwę między autami na drodze (długą, bo różnica prędkości to 70 km/h,
Codziennie jeżdżę DTŚ i w miejscu, gdzie się ona kończy (pogranicze Katowic i Mysłowic) wiecznie był problem z szeryfami. Pomyślałem kiedyś, że zadzwonię na policję
@Zimnyy: Pewnie jakby pokazał, że inny kierowca specjalnie zajechał mu drogę to została by uznana wina tego drugiego, ale prawda jest też taka, że tracisz wtedy mnóstwo czasu i nerwów na taką sytuację. Samochód nawet jak zostanie naprawiony to już nie to samo, no i możesz