Nie rozumiem zamieszania wokół tego telegramu. Zostało wydane polecenie służbowe. Zgodne z prawem policjanci mają obowiązek to polecenie służbowe wykonać, a nie płakać i skarżyć się mediom. Jeśli chcemy mieć profesjonalną i skuteczną służbę, to na takie zachowanie nie ma miejsca.
Każdy obywatel, któy stwierdzi patologię, naruszenie prawa lub marnotrawstwo w publicznej instytucji, ma obowiązek zareagować. W szkole policyjnej nie uczyli? W przypadku innych firm, idzie się na policję i do prokuratora.
Przełożeni nie muszą być idiotami, wystarczy, że żyją w bańce
@wyestymowany: Głupota to pojęcie względne. Jeśli tak ich nauczono i tego się od nich oczekuje, to tak robią. Nie każdy musi być strategiem - to zadanie dla komendy głównej, ministerstwa i polityków. I tutaj my, obywatele, mamy pole do popisu - bo tak jak lokalni policmajstrowie odpowiadają przed zwierzchnikami z centrali, tak centrala odpowiada przed społeczeństwem. Nie ma co się szarpać
@Ogau: dlatego trzeba to w koncu glosno powiedziec: marnujemy pieniadze na utrzymywanie nikomu nie potrzebnych kierunkow studiow. Wszystko po to aby leniwa kadra miala prace.
Na jakich ulicach jest najwiecej przestepstw narkotykowych xd smiechlem ,a co to get rich or die trying xD od kiedy dilerzy chodza po konkretnej ulicy i proponuja dragi xD
PRL w bani mocno. Jak policjanci z pionu prewencyjnego mają łapać dilerów lub posiadaczy? Jedynym sposobem jest zatrzymywanie każdego po kolei i przeszukanie. Ale takie coś to jest ostro policyjne państwo.
Moje pytanie jest następujące: co robią mieszkańcy Wałbrzycha? Może jakiś protest? Czy dupa cicho? Jak cicho, to dobrze wam tak. W Polsce można zrobić z ludźmi prawie wszystko.
Komentarze (154)
najlepsze
Każdy obywatel, któy stwierdzi patologię, naruszenie prawa lub marnotrawstwo w publicznej instytucji, ma obowiązek zareagować. W szkole policyjnej nie uczyli?
W przypadku innych firm, idzie się na policję i do prokuratora.
@wyestymowany: Głupota to pojęcie względne. Jeśli tak ich nauczono i tego się od nich oczekuje, to tak robią. Nie każdy musi być strategiem - to zadanie dla komendy głównej, ministerstwa i polityków. I tutaj my, obywatele, mamy pole do popisu - bo tak jak lokalni policmajstrowie odpowiadają przed zwierzchnikami z centrali, tak centrala odpowiada przed społeczeństwem. Nie ma co się szarpać