Co niszczy współczesnego mężczyznę?
Co niszczy współczesnego mężczyznę i sprawia, że w życiu ma on pod górkę? Na pytanie odpowiada psycholog kliniczny, psychoterapeuta stacjonarnie i online, przez Skype.
OlgierdStopa z- #
- #
- 483
Co niszczy współczesnego mężczyznę i sprawia, że w życiu ma on pod górkę? Na pytanie odpowiada psycholog kliniczny, psychoterapeuta stacjonarnie i online, przez Skype.
OlgierdStopa z
Komentarze (483)
najlepsze
Hmmm, no nie wiem, może to że w wieku 20 lat, żeby być uznawanym za normalnego musisz: mieć własne mieszkanie, pracę +5k, dziewczynę, samochód, regularnie się upijać (bo abstynent to piwniczak), nie grać na kompie (bo nerd), nie czytać (bo kujon), regularnie uprawiać sporty, w tym przynajmniej jeden SW, mieć 180+ cm wzrostu, konta na snapach i instach (bo bez tego jesteś dziwny albo zacofany), karnet na siłkę, być zimnym lujem
Teraz to otoczenie martwi się tym co ja myślę na jego temat:)
kobieta nie jest synonimem szczęścia (co one same próbują nam wmówić na siłę)
seks jest fajny, ale nie warty każdej ceny (i nie mówię o pieniądzach)
dąż do realizacji celów i marzeń, ale nie wywieraj na siebie presji ich spełniania
od czasu do czasu zatrzymaj się na chwilę i zobacz dokąd właściwie idziesz
Tylko to.
Polecam!
Jedyne w czym mężczyźni mają naprawdę zdecdowanie gorzej to punkt opisany jako "Dysfunkcyjne małżeństwo". Jakimś cudem zgodnie z naszym prawem mężczyźni zostali sprowadzeni do roli bankomatów. Ja rozumiem, że presja społeczna jest czymś z czym ciężko walczyć. Ale do jasnej cholery, jakim cudem mężczyźni
@Amayor: najgorsze jest to, że największa presja społeczna jest od tych, którzy już są po tej w teorii "lepszej stronie" a podświadomie wiedzą, że to jednak było nie dla nich/że to nie ich droga i jak tonący próbują kogoś pociągnąć za sobą na dno:
- narzucono mi mieć dzieci - nie ważne, że jestem nieszczęśliwy, że macierzyństwo nie wygląda
Jezu, ktoś to w końcu powiedział!
Tymczasem intencją autora nie było to, żeby podkreślić pewne mechanizmy po to, żeby facet siadł i płakał jak bardzo przesrane ma, ale żeby zrozumieć i zaakceptować pewne mechanizmy i pójść dalej.
Facet, który wiąże
Oczekujemy iż coś się nam należy, zamiast ruszyć głową i zrobić coś w tym celu. Zanim zostaliśmy "ofiarą" niestabilnie emocjonalnej wariatki to MY podjęliśmy decyzję żeby się z nią związać.
Miejsce w którym jesteśmy w tej chwili to rezultat wszystkich podjętych przez nas wyborów, które można liczyć
Trochę jak mirko( ಠ_ಠ)
Dane GUS: W 2016 r. w Polsce mężczyźni żyli przeciętnie 73,9 lat, natomiast kobiety 81,9 lat. (prawie #!$%@? 10 lat! różnicy)
Biorąc pod uwagę powyższe
Coraz większym problemem jest też zespół intensywności społecznej, czyli zamykanie się przez mężczyzn we własnych hermetycznych kręgach i izolowanie w ten sposób od reszty społeczeństwa. Te towarzystwa wzajemnej adoracji (...)
szowinistyczne lub wręcz mizoginistyczne fora dyskusyjne (...) W grupach tych panuje wypaczony obraz męskości i żywione są negatywne stereotypy o kobietach, przed którymi mężczyźni z tych kręgów czują silny, aczkolwiek mocno kamuflowany lęk.
:D ( ͡° ͜ʖ ͡°
Ja mam to szczęście że z moim ojcem mam świetne relacje
Komentarz usunięty przez moderatora
Serio. Jak ci dadzą to zobaczysz że nie ma fajerwerek pod koniec
I nie samo bycie mężczyzną jest byciem na przegranej pozycji ale bycie nim w świecie gdzie prawo pod siebie piszą kobiety a facet się biernie przygląda
Efekty poniżej ...
@Tiwaz: coache*
Sam Peterson przejawia wiele z coacha. Zresztą przecież od tego jest psycholog, by pomagać. To termin "coach" jest taką podróbką psychologa, ktoś często bez wykształcenia by móc być psychologiem z prawdziwego zdarzenia.
- Bo wszyscy tacy mają już swoich chłopaków.