Energylandia, jedyne takie miejsce w Polsce
Moje czasy młodości przypadły na lata 90-te, kiedy to w wesołych miasteczkach można było pojeździć na zardzewiałej łańcuchowej karuzeli, pograć w cymbergaja albo z duszą na ramieniu wejść na diabelski młyn. Pod pretekstem wycieczki dla dzieci, można pozjeżdżać na naprawdę dużych rollercoasterach.
polny z- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
środku tygodnia. Inaczej będziesz stał po 1-2h do lepszej atrakcji