Hotele zmagają się z zalewem propozycji od samozwańczych gwiazd Instagrama
Użytkownicy Instagrama piszą wprost do hoteli, że chcieliby spędzić w nich kilka dni. Oferują zapłatę w formie kilku postów, które trafią do ich followersów. Niektóre hotele podejmują próby ustandaryzowania procesu. Wymagają np. od influencerów wypełnienia szczegółowego formularza.
Marketingprzykawie_redakcja z- #
- #
- #
- #
- #
- 219
Komentarze (219)
najlepsze
@EstebaN1: Ale to jest prawda. Pracuję w firmie gdzie sprzedajemy produkty, które zazwyczaj kupują kobiety. Madki prowadzące jakieś śmieszne bieda-blogi potrafią co kilka dni wysłać e-mail z żebrem o produkt, który można nabyć za niecałe 30 zł z przesyłką. Mimo odpowiedzi, że "Nie dziękujemy" potrafi taka męczyć tygodniami. Bo ona ma bloga i stronę na FB z POTĘŻNYM zasięgiem 200 lajków a tam #!$%@? testy masła i kremu z biedronki.
@josedra52: zdziwiłbyś się ile dorosłych ludzi siedzi na instagramach i np przez 2h dziennie oglądają te wysrywy.
Dla mnie to jest trochę ogłupiające bo potem laski i chłopy nabawiają się kompleksów. Tam każdy jest piękny i bogaty.
Pozdrawiam
Statystyki wiekowe znacząco odbiegają od tego co piszesz.
Ale żeby samemu łazić i żebrać o darmowy hotel za post na insta, to trzeba być naprawdę skończonym frajerem bez godności. To nie "influencer", tylko żebrak. Pospolity żebrak z komórką i nic więcej.
Przypomina mi się sytuacja gdzie koleś się pluł do jakiegoś ochroniarza, że jest kimś bo ma 30 tys. obserwujących na insta. Na drugi dzień ochroniarz miał dwukrotność tych 30 tys ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kargaroth: W zasadzie to nie są żebry, a zwykła oferta na którą hotel może przystać, lub nie. Bardziej szedłbym nieco w stronę szantażu, bo odmowa może się wiązać z jakąś nieprzychylną opinią. A jak ktoś ma spore zasięgi w tych serwisach społecznościowych to taki negatyw może wyrządzić trochę krzywdy. Często też wcale nie chodzi o zasięgi tej konkretnej osoby, ale też
Kłopotliwe dla nich ale jak ja ich spam dostaje to jest wszystko w najlepszym porządku.
Oczywiście również nie popieram żebrania o darmowe noclegi w zamian za parę linijek tekstu.
Zadne potrzebne zawody nie znikaja. Jak w ogole cos takiego zmysliles ?:D