Bunt na koloniach. 10-latka skaleczona żyletką, rodzice zabrali dzieci
Na koloniach w Dźwirzynie doszło do prawdziwego buntu. Grupa dzieci z Górnego Śląska zaczęła wysyłać do rodziców bardzo niepokojące sms-y. Do ośrodka została wezwana policja. Opiekunowie odpierają zarzuty.
Cziken1986 z- #
- #
- #
- 203
Komentarze (203)
najlepsze
W ośrodku burdel, oprócz tego wydarzył się wypadek, a
Już na wyjeździe z miasta patrol Milicji Obywatelskiej pytał o prawo jazdy na taczkę. Najstarszy z nas miał siedem lat, więc było w tym temacie trudno. Wtedy milicjant spuszczał powietrze z kół w taczce żebyśmy dalej nie jechali, ale nam
SMSy? Nie umieli zadzwonić?
A skąd ta żyletka? Ja chyba żyletki 10 lat no oczy nie widziałem więc skąd miała ta dziewczynka?
Coś tu śmierdzi i raczej nie ma całej prawdy o zachowaniu tych dzieciaków ale to gazeta wyborcza
KIEDYŚ TO DZIECI Z MACZETAMI BIEGAŁY A TERAZ TAKIE MIENKIE FAJE KURŁA