Sędzia stalinowski ZygfrydTurek: "Kara śmierci nie przechodzi mi przez gardło"
Zygfryd Turek, sędzia Wojskowego Sądu Rejonowego w Gdańsku za skazanie na dożywocie, zamiast jak „nakazał” Najwyższy Sąd Wojskowy na karę śmierci, zdegradowany został na asesora. To jeden z niewielu takich sędziów w czasach stalinowskich.
sropo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 45
Komentarze (45)
najlepsze
Nie zmienia to faktu, że Pan Zygfryd był ciekawą postacią, która potrafiła się przeciwstawić.
@Conscribo:
Zawsze może być ułaskawienie, nawet jesli obecny system polityczny tego nie przewiduje, to często reżimy padają już po 10-30 latach.
Kara śmierci jeśli już, powinna być w sprawach ewidentnych, czyli jest cała masa świadków zabójstwa lub dobre video.
Bo w sprawach poszklakowaych, to debilizm jak pokazuje praktyka.