Sąd w USA orzekł, że glifosat powoduje raka. Co z wyrokiem jest nie tak?
Kalifornijski sąd uznał, że glifosat firmy Monsanto spowodował chłoniaka u amerykańskiego ogrodnika i zasądził blisko 300 mln. dolarów odszkodowania. Na jakiej podstawie sąd tak orzekł i czy zrobił słusznie?
Majk_ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 123
Komentarze (123)
najlepsze
@matteusz89:
Jakieś 90% etykiety Roundupa to są ostrzeżenia, zakazy, i informacje o środkach ostrożności. Co by nie mówić, to w końcu mamy do czynienia z niebezpieczną trucizną. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to trucizna bardzo pożyteczna.
Z tym się zgadzam, jak najbardziej, tyle że *nie powinno się.
A z tym absolutnie nie. Wszystko można wykorzystywać do celów zarobkowych, szczególnie tak korzystne sytuacje, jak ta.
@Majk_ Fajnie, że ktoś dał taki news, bo długo zastanawiałem się czy hejt na Randtup ma jakieś uzasadnienie.
Wydaje mi się, że to zdanie to spora manipulacja, bo na pewno chodzi o dawkę - glifosat w każdym warzywie i owocu, na pewno będzie bardziej niebezpieczny od witaminy D w rybie jedzonej raz na miesiąc. A co do
@Bellie: No to chyba dobrze że na pewno nie jest wysoce kancerogenna? Wiesz, w pomidorach znajduje się nikotyna, ale w takich dawkach że to nie jest żaden problem.
Załóżmy że nie wiem, keczup jest kancerogenny, ale z dokładnych badań okaże się że żeby mógł spowodować nowotwór musiałabyś go spożywać litr dziennie przez 150 lat.
Czyli teoretycznie powoduje raka, a w praktyce można spożywać do woli i się w nim kąpać.
Jedni produkują trucizny do żywności powodujące choroby przewlekłe i raka, drudzy produkują drogie kuracje na te choroby, które latami musi pacjent przyjmować, w tym chemoioterapię. GENIUSZE MARKETINGU z piekła rodem!