Przeterminowany jogurt za 1 zł + rewolucje żołądkowe gratis
Tak, bo w magiczny sposób zaraz po przekroczeniu godziny 24:00 z daną datą ważności produkt się psuje... Wiele produktów ma datę ważności bo wymaga tego prawo a zasadniczo nie popsują się one przez lata. Inne produkty psuć się zaczynają długo przed datą ważności.
Z tymi terminami to jest tak, że ludzie nie odróżniają wpisu: "należy spożyć do" od wpisu "najlepiej spożyć przed". Dla niektórych to jest dokładnie to samo, ba, dla wielu to jest to samo.
Namysłowska to nic. Radzę się wybrać na bazar na Olimpii w Niedzielę. Stanowisk z przeterminowanym żarciem jest KILKADZIESIĄT. Ludzi jak mrówków. Spora część jak zauważyłem to Ukraińcy. Kiepsko to wygląda. Jak jakiś inny świat. Przy jednym z większych stanowisk widziałem nawet zwykłe koszyki sklepowe. Pobierasz koszyk i jak w markecie pakujesz... przeterminowane mięcho i podchodzisz do "kasy". Oczywiście zero paragonu.
Komentarze (6)
najlepsze
Tak, bo w magiczny sposób zaraz po przekroczeniu godziny 24:00 z daną datą ważności produkt się psuje...
Wiele produktów ma datę ważności bo wymaga tego prawo a zasadniczo nie popsują się one przez lata.
Inne produkty psuć się zaczynają długo przed datą ważności.