Z jego działki zniknął głaz. Odnalazł się jako część pomnika
Był głaz i głazu nie ma. Przynajmniej tam, gdzie leżał ostatnio. Kilkutonowego kolosa miał na swojej działce w Piastowie pod Warszawą pan Marcin. Teraz głaz dalej jest, ale już jako część pomnika 2km dalej - urzędnicy uznali, że głaz należy do nich i sobie go, po prostu i bez pytania, zabrali.
LordEldingar z- #
- #
- #
- #
- #
- 244
Komentarze (244)
najlepsze
@BezSpodni: Powiedz proszę że trollujesz, nie wierze że można coś takiego napisać na poważnie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@kery2004: Oni już sobie wytresowali następców.
No i po #!$%@? taka manipulacja? Urzędnicy wyszli z urzędu i specjalnie #!$%@? ten głaz? Winnym jest #januszbiznesu, który wygrał przetarg i po prostu #!$%@?ł sobie czyjś głaz. To powinno się tępić, a nie urzędników, którzy w sumie nic tutaj nie zawinili.
Gdzie piniondze so za głaz?
Edit. Na olx takie po 2k chodza... wiec przeplaciles.