Pośród pietruszki rosły krzaki konopi. Właściciel twierdzi, że z nimi walczył
Blisko 700 krzaków konopi z jakich przygotowuje się marihuanę rosło na polu pietruszki w powiecie kazimierskim. Właściciel terenu zapewniał policjantów, że od lat starał się je wyplenić, ale mu się to nie udało.
v.....L z- #
- #
- #
- #
- 98
Komentarze (98)
najlepsze
Dziennikarstwo na wysokim poziomie.
Ale Ty wiesz, że to jest nawożone pole? Przy dobrym nawozie to i paprotka na palmę wyrośnie.
Inna sprawa, że mi tam raczej przypominają konopie siewne, a nie indyjskie, ale fachowcem nie jestem.
@PanDomestos:
Zasadniczo to całkiem prawdopodobne. Mam w domu miętę, to całkiem inna rodzina i w ogóle, ale mięta ma to do siebie, że nawet w ogrodzie trzeba ją sadzić w doniczce bo potrafi przejmować kontrolę nad
ja #!$%@? kiedy w końcu zacznie się edukować społeczeństwo na temat narkotyków, to stwierdzenie sugeruje, że konopie poddawane są jeszcze jakiejś obróbce niczym amfetaminę, a przecież jest to dokładnie to samo...
Konopie były wykorzystywane jako źródło włókien, papieru, zamiennik słomy.
oczywiście, że są poddawane obróbce. Chyba narkomani nie palą mokrych liści, łodyg i korzeni tylko wysuszone kwiatostany, które nazywane są marihuaną.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Uważam, że jest to substancja nieporównywalnie mniej szkodliwa od alkoholu. Kac jest minimalny. Człowiek nie głupieje po trawie, wręcz przeciwnie, staje się w niektórych sprawach mądrzejszy (choć nie nadaje się do normalnego funkcjonowania.) Po marihuanie wszyscy moi znajomi zachowywali się pokojowoo, spokojnie, łagodnie i unikali konfliktów. Były rozmowy, śmiech,
nic do dodania
@Regis_II: nie prawda, kaca nie ma... Chyba że palisz chemika, albo mieszasz z tytoniem.